Beata Kozidrak ostatnio była pochłonięta pracą nad swoją książką. "Beata. Gorąca krew" to autobiografia artystki pełna szczegółów z jej prywatnego życia. Wszystko wskazuje na to, że fani piosenkarki będą mogli zobaczyć jej życie i karierę na dużym ekranie. Od kilku miesięcy mówi się o zrealizowaniu filmu na podstawie książki. Według najnowszych doniesień, w główną rolę powinna wcielić się Katarzyna Pietras, starsza córka Beaty Kozidrak.
Właśnie trwają prace nad scenariuszem. Jak podaje "Super Express", Katarzyna Pietras jest jedną z kandydatek branych pod uwagę przy obsadzie głównej roli. Niektórzy uważają, że w roli własnej matki sprawdziłaby się idealnie.
Kasia ma identyczną barwę głosu jak Beata. Idealnie pasowałaby, żeby zagrać mamę z czasów młodości. Jak się dobrze przyjrzeć, to wizualnie także jest podobna do Beaty. Idealnie pasowałaby do tej roli - powiedziała osoba z branży muzycznej w rozmowie z "Super Expressem".
Co więcej, informator jest pewny, że sama artystka byłaby zadowolona z takiego wyboru.
Beata na pewno chciałaby, żeby to właśnie Kasia odegrała jej rolę. Bardzo wspiera córkę. Na scenie zgrywają się doskonale. Także Kasia świetnie zna mamę i w jej roli mogłaby wypaść lepiej niż zawodowa aktorka - dodaje informator "Super Expressu".
Katarzyna Pietras poszła w ślady mamy. Zaczynała karierę wokalną od towarzyszenia Beacie Kozidrak na scenie w chórkach. Pojawiała się także w teledyskach. Później nagrywała własne piosenki. Nie sposób odmówić paniom podobnej barwy głosu. Na razie nie są znane szczegóły produkcji. Ekranizacją biografii gwiazdy ma zająć się Piotr Domalewski. Znany jest m.in. z wyreżyserowania filmu "Cicha noc".
Myślicie, że Katarzyna Pietras sprawdziłaby się w roli mamy z czasów młodości?