Barbara Kurdej-Szatan w ubiegłym roku urodziła drugie dziecko - syna Henryka. Aktorka do tej pory zmaga się z przebarwieniami na twarzy, które wywołane są huśtawką hormonalną po ciąży.
Barbara Kurdej-Szatan pokazała na Instagramie wakacyjne zdjęcie zrobione przez męża Rafała Szatana. Aktorka pozuje na nim w bardzo naturalnej odsłonie - nie ma makijażu. Dlatego widać wyraźnie na czole, policzkach i nad ustami przebarwienia skórne. Podpis pod zdjęciem wskazuje na to, że Barbara Kurdej-Szatan, owszem chętnie by się ich pozbyła, ale nie przejmuje się nimi zbytnio i nie zamierza ich ukrywać.
Foto pod tytułem „podróżniczka mająca dość upału". W roli głównej: przebarwienia pociążowe. Ale i tak mi się podoba. Mąż mi takie cyknął :)
Aktorka zapytała fanki, czy nie znają jakichś domowych metod pozbycia się przebarwień. W komentarzach padło wiele propozycji. Ale co istotne, okazało się, że wiele obserwatorek aktorki ma lub miało podobny problem.
Mnie pomogło smarowanie codziennie witaminą C w olejku dla dzieci - czas trwania kuracji cztery miesiące, koszt 11 zł.
Mam to samo, pierwszy raz w życiu, wyszły mi po słońcu przebarwienia na rękach.
Jak podają media zajmujące się zdrowiem, ciemniejsze plamy na skórze ma 35 procent kobiet po trzydziestce. Pojawienie się ich jest związane z wahaniami hormonów (ciąża, zaburzenia hormonalne). Zazwyczaj pojawiają się na czole oraz wokół ust.
Jedną z najprostszych metod jest ochrona przed słońcem, aby nie nasilać zmian oraz preparaty z witaminą C, która ma działanie rozjaśniające. Można też skorzystać z pomocy dermatologa, który zleci w zależności od potrzeb różnego rodzaju peelingi, zabiegi wybielające oraz laseroterapię.