Jak poinformowano w zagranicznych mediach, Dennis Thomas, znany również jako "Dee Tee", zmarł w sobotę w New Jersey. Mężczyzna miał 70 lat. Był uznanym saksofonistą i członkiem założycielem soulowo-funkowego zespołu Kool & the Gang. Ich największe hity znają wszyscy. Wyszło na jaw, jak wyglądały ostatnie chwile jego życia.
Dennis Thomas zmarł w sobotę, 7 sierpnia, we śnie w rodzinnej New Jersey. W opublikowanym przez zespół oświadczeniu został przedstawiony jako "uwielbiany za modne ubrania i kapelusze oraz wyluzowaną postawę". Nie podano jednak dokładnej przyczyny śmierci mężczyzny.
Artysta był uznanym saksofonistą, jednak na licznych płytach zespołu Kool & The Gang fani mieli okazję usłyszeć również, jak gra na flecie czy perkusji. Ostatni album formacji ukazał się w 2021 roku i zatytułowano go "Perfect Union".
Dennis Thomas był jednym z pierwotnych założycieli grupy Kool & the Gang, która powstała w 1964 roku przy wsparciu braćmi: Roberta "Kool" Bellema, Ronalda Bellema oraz czterech kolegów ze szkoły: Roberta Mickensema, Charlesa Smitha, George'a Browna i Ricky'ego Westfieldema. Szybko stali się jednym z najbardziej popularnych zespołów za sprawą przebojów takich jak: "Celebration" i "Get Down On It". Ich piosenki pojawiły się także w kilku filmach - w tym w "Gorączce sobotniej nocy", za którą otrzymali nagrodę Grammy w 1978 oraz "Pulp Fiction". Zespół może pochwalić się własną gwiazdą na Hollywood Walk of Fame, którą otrzymali w 2015 roku za wkład w świat rozrywki.