Kilka lat temu Adam Darski zmagał się z białaczką. Muzyk mógł wówczas liczyć na wsparcie ówczesnej partnerki, Dody, która zorganizowała akcję poszukiwania dawcy szpiku. Ostatecznie dawca się znalazł, a organizm Nergala poradził sobie z chorobą. Teraz regularnie się bada, a o ostatniej wizycie w szpitalu opowiedział na Instagramie.
W piątek Nergal poinformował fanów, że trafił do szpitala. Muzyk drugi raz w życiu poddał się gastroskopii, czyli badaniu diagnostycznemu górnego odcinka układu pokarmowego. Do wpisu dołączył drastyczne zdjęcia i dodał, że dzięki świetnej opiece lekarzy mógł z ulgą wrócić do domu.
Zobacz też: Nergal skazany za zdeptanie obrazu Matki Boskiej. Sąd wymierzył mu grzywnę. Niemałą
Pierwszy raz zrobiłem to badanie w szpitalu dziesięć lat temu i to było bardzo brutalne! Tym razem trafiłem na bardzo miłego lekarza z odpowiednim podejściem i poszło całkiem gładko, choć nie zabawnie i radośnie. W każdym razie wszystko jest w porządku, więc mogę trzymać się mojej rutyny przy kawie i winie! A kiedy przyszło pokryć rachunek, powiedziano mi: porządni ludzie otrzymują usługę za darmo. Jestem wdzięczny i szczęśliwy - napisał.
Pod postem Nergala zaroiło się od komentarzy fanów, którzy wysłali mu wiele słów wsparcia.
Cieszę się, że jesteś zdrowy. To wcale nie wygląda jak zabawa.
Miałam to badanie w ubiegłym tygodniu. Lekarz i pielęgniarka byli wspaniali, ale nigdy więcej!
Trzymaj się - piszą internauci.
My również życzymy muzykowi dużo zdrowia.