Marina Łuczenko-Szczęsna chętnie pokazuje się obserwatorom w coraz to nowszych strojach. W ostatnim czasie udostępniła zdjęcie, na którym prezentuje stylizację złożoną z "dużych marek" i jedną z sieciówek. Jedna z jej obserwatorek postanowiła wówczas wykpić piosenkarkę twierdząc, że powinna zacząć przyzwyczajać się do tańszych kreacji po występie męża na Euro 2020. Gwiazda jednak brawurowo wybrnęła z zaczepki. Tym razem piosenkarka wrzuciła zdjęcie z Hiszpanii i pochwaliła się fantazyjną stylizacją. Choć wszystko zdaje się być na miejscu, to wątpliwość budzi jeden element- sweter.
Gwiazda do fotografii z różową stylizacją zamieściła inspirujący opis:
Nie pozwól, by zachowanie innych zniszczyło twój wewnętrzny spokój. #Spain
Stylizacja Mariny, w której zdecydowała się zwiedzać Hiszpanie, jest niemal cała w różnych odcieniach różu. Zwiewną sukienkę i wygodne klapki dopełniła słomianym kapeluszem i torebką. Gwiazda zarzuciła na plecy sweter, który wzbudził konsternacje u jednej z obserwatorek Mariny. Jak zauważyła:
Ja bym się ugotowała w tym swetrze.
Marina szybko znalazła odpowiedź dla fanki:
Skąd wiesz jaka jest tu temperatura rano przy samym morzu?
Marina bardzo chętnie inspiruje obserwatorów i dzieli się stylizacjami z wakacji. Jeszcze na początku lipca wybrała się na Mykons, gdzie uśmiechnięta i opalona zapozowała na tle charakterystycznego dla Grecji białego domu oraz tamtejszej pięknej roślinności. To także nie pierwszy raz, kiedy Marina wchodzi w interakcję z obserwatorami. Jak czas temu brawurowo odpowiedziała internautce na komentarz, że jej profil na Instagramie wygląda tak, jakby była wiecznie na wakacjach.