Damiano David z Maneskin ściął włosy i zapuścił brodę. Fani oniemieli. Jedni chwalą, inni są załamani

Damiano David z Maneskin od kilku dni prezentuje w sieci odświeżony wizerunek. Jedni twierdzą, że to dobra zmiana, inni wręcz przeciwnie. "Nadal wyglądasz super, ale wolałem twoją poprzednią fryzurę" - czytamy na instagramowym profilu.

Damiano David z Maneskin chyba nie spodziewał się, że kiedy wystąpi na Eurowizji, stanie się jednym z najpopularniejszych muzyków na świecie. W końcu nie każdemu jest dane wygrać konkurs i otrzymywać zaproszenia od koncertowych organizatorów z całego świata. Ludzie pokochali Włocha za charyzmę, rockowy głos oraz sceniczny wizerunek, który właśnie uległ zmianie. Podoba się wam?

Zobacz wideo Viki Gabor ma dość „Superhero"? Marzy jej się Eurowizja dla dorosłych!

Damiano David z Maneskin ściął włosy i zapuścił brodę. Fani oniemieli. Jedni chwalą, inni są załamani

26 czerwca Damiano David gościł w Polsce na koncercie w Sopocie. Opera Leśna była oblegana przez jego fanki, a publiczność wypełniła się po same brzegi. Przystojniak z Maneskin stwierdził jednak, że czas jeszcze bardziej zaszaleć z wizerunkiem - ściął włosy, zapuścił brodę i musiał zmierzyć się z różnymi opiniami internautów...

Damiano David z Maneskin ściął włosy i zapuścił brodę
Damiano David z Maneskin ściął włosy i zapuścił brodę screen IG

Jedni pisali, że Damiano nadal wgląda bardzo atrakcyjnie, inni podkreślali, że wolą jego poprzednią wersję.

Damiano, czemu sciąłeś włosy? Nadal jesteś hot [tłum. gorący], ale wolę cię w dłuższych włosach. Mam nadzieję, że znów je zapuścisz!
Nadal wyglądasz super, ale wolałem twoją poprzednią fryzurę.
Cholera, dobrze wyglądasz!

Polscy internauci natomiast porównywali Damiano do... młodego Kacpra Kuszewskiego i jego bohatera z "M jak miłość".

Trochę czasu w Polsce i Damiano już wygląda jak Marek Mostowiak.

Cóż, nam ciężko znaleźć podobieństwo... Dajcie jednak znać, co sądzicie o takim porównaniu.

ZOBACZ TEŻDoda o zachowaniu zespołu Maneskin za kulisami festiwalu w Sopocie. Mieli gwiazdorzyć. "Stała z godzinę pod garderobą"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.