Polska reprezentacja oraz miliony kibiców pożegnali się z marzeniami o zakwalifikowaniu się do 1/8 finału Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Biało-czerwoni przegrali ze Szwedami 2:3. Małgorzata Rozenek na InstaStory zdała całą relację z meczu Polska-Szwecja. Celebrytka nie ukrywała, że jest bardzo przejęta. Gdy zobaczyła szwedzkiego bramkarza, nie mogła wyjść z osłupienia.
Mecz ze Szwedami nie zaczął się dla nas dobrze. Już w drugiej minucie spotkania przeciwnicy zdobyli gola. Miliony kibiców przed telewizorami oglądało poczynania polskiej reprezentacji z wypiekami na twarzy. Małgorzata Rozenek nie ukrywała niezadowolenia ze zdobytej tak szybko bramki - przyznała, że nie zdążyła przełączyć na mecz, gdyż oglądała występ Radosława Majdana w TVN24. W dalszej części piłkarskiej rywalizacji zwróciła uwagę na szwedzkiego bramkarza - Robina Olsena. Oszołomiona jego posturą dopytywała, jakie szanse mają biało-czerwoni na strzelenie gola, gdy bramkę przeciwników kryje tak dobrze zbudowany sportowiec.
To jest kosmos, jakiego oni mają bramkarza. Ten chłop jest tak wielki, a z tymi rękoma jest wyższy niż bramka. Jakie my mamy szanse - pytała Perfekcyjna.
Małgorzata do końca meczu dopingowała Polaków. Widać, że Radosław Majdan przekazał żonie sporo wiedzy na temat piłki nożnej. Perfekcyjna świetnie orientowała się w tym, co dzieje się na murawie. Dostrzegła ustawienie defensywy Szwedów i niczym ekspertka komentowała poczynania piłkarzy.
Wszystko można o tym meczu powiedzieć, ale na pewno nie, że emocje są jak na grzybach - dodała.
Podczas meczu ze Szwecją, który odbył się w Dzień Ojca, syn Małgorzaty i Radosława po raz pierwszy zaczął samodzielnie chodzić. Rozenek przyznała, że Henio sprawił tacie najlepszy prezent z okazji jego święta.
Robin Olsen ma 31 lat i mierzy 198 centymetrów wzrostu. Jest szwedzkim piłkarzem, grającym na pozycji bramkarza. Olsen zadebiutował w reprezentacji Szwecji sześć lat temu. Znalazł się w kadrze narodowej na Mistrzostwach Europy w 2016 i dwa lata później na Mistrzostwach Świata. Ma żonę i dwójkę dzieci.
Widzicie Małgosię w roli komentatorki sportowej? Trzeba przyznać, że dała czadu, komentując mecz Polski ze Szwecją.