Odsłonięcie muralu z podobizną Kory zostało zaplanowane na 8 czerwca. Wśród obecnych można było dostrzec syna Wojciecha Manna, Marcina. Czym zajmuje się potomek radiowca? Kocha muzykę i robi to samo, co ojciec.
Wspólne wyjście Wojciecha i Marcina Manna było spowodowana oficjalnym odsłonięciem muralu z podobizną Kory. Zaplanowanie uroczystości na 8 czerwca 2021 roku nie było przypadkowe - artystka właśnie wtedy obchodziłaby swoje 70. urodziny. Grafika znajduje się na jednej ze ścian budynku przy ulicy Żeromskiego 44/50 w Warszawie.
Na wydarzeniu pojawiło się mnóstwo znajomych, bliskich i fanów Jackowskiej, a wśród nich także Wojciech Mann z synem. 30-letni Marcin rzadko występuje publicznie, chociaż ostatnio zdecydowanie częściej można go usłyszeć. Chłopak poszedł w ślady ojca i został radiowcem - pracuje w rozgłośni Nowy Świat, gdzie prowadzi autorską audycję "Personal bigos" oraz jest współprowadzącym "Szczytu wszystkiego, czyli każdej listy świata" oraz "Szczytu szczytów".
Wcześniej skończył naukę w ArtCenter College of Design, później działał jako fotograf freelancer, aż w końcu został menedżerem ojca, który jest jego pierwszym klientem.
Marcin Mann materiały prasowe
Przez lata Wojciech nie występował z synem, ale wszystko zmieniło się w 2012 roku, kiedy to razem poprowadzili jeden z opolskich festiwali. Już wówczas wtedy było widać, że chłopak uwielbia muzykę. Nic więc dziwnego, że obecnie sam opowiada o niej w radiu.
Wojciech Mann, Marcin Mann Kapif
Dostrzegacie wizualne podobieństwo? My bardzo!