Kilka dni temu w mediach społecznościowych pojawił się niepokojący apel. Na facebookowym profilu "Gdziekolwiek jesteś" zamieszczono wpis, z którego wynikało, że jeden z uczestników teleturnieju "Jeden z dziesięciu" oraz "Va Banque" zaginął, a jego rodzina prosi o pomoc w poszukiwaniach.
Pan Zbigniew mieszka sam w Jaworznie przy ulicy Leśnej 3, jest pracownikiem banku i z powodu pandemii pracuje zdalnie. 22 marca br. około godziny 12.30 rozmawiał z kolegą z pracy poprzez messengera. Około godziny 14 napisał SMS-a do swojego szefa, w którym poinformował go, że kończy pracę i nikt go więcej nie zobaczy. 23 marca zostało otwarte przez straż mieszkanie pana Zbigniewa. Jak się okazało, pozostawił telefony, dokumenty i karty kredytowe na stole.
Na domiar złego okazało się, że w mieszkaniu pana Zbigniewa znaleziono liczne ślady krwi. Po zaginionym mężczyźnie nie było jednak ani śladu. Sąsiedzi również nie zauważyli, kiedy i w jakich okolicznościach opuścił mieszkanie.
W całym mieszkaniu było wiele śladów krwi. Nikt nie wie kiedy i o której godzinie opuścił mieszkanie, sąsiedzi nie słyszeli i nie widzieli pana Zbyszka. Rodzina jest zrozpaczona i prosi o Waszą pomoc w poszukiwaniach.
Wieść o poszukiwaniach pana Zbigniewa rozniosła się po całej Polsce, głównie za sprawą internautów, którzy post udostępniali w swoich mediach społecznościowych. Chociaż nadzieja na odnalezienie uczestnika "Jeden z dziesięciu" nie malała, po dwóch dniach od zaginięcia w sieci pojawiła się informacja o jego śmierci.
Nadzieja tym razem umarła....pan Zbigniew O., który zaginął w Jaworznie, niestety nie żyje. Dziś odnaleziono jego ciało. Przekazujemy nasze najszczersze wyrazy współczucia...
Pan Zbigniew to niestety kolejny uczestnik "Jeden z dziesięciu", który zmarł w ostatnim czasie. Pod koniec ubiegłego roku w mediach pojawiła się także informacja o śmierci dwóch innych graczy - Edwarda Rakszewskiego i Bogusława Lewandowskiego. Według oficjalnych doniesień obaj zmarli z powodu COVID-19.
Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!