Śmigłowiec, którym leciał Karol Kania rozbił się w poniedziałek (22.02) około północy. Do tragedii doszło niedaleko Pszczyny w woj. śląskim. Nie są jeszcze znane okoliczności wypadku, natomiast wiadomo, że w tym czasie była gęsta mgła, a maszyna spadła na ziemię w okolicznych lasach. Na pokładzie były cztery osoby. Dwie z nich - Karol Kania oraz 54-letni pilot - zginęły na miejscu. Pozostałe dwie osoby wydostały się z wraku o własnych siłach.
Akcja ratunkowa była utrudniona przez mgłę oraz podmokły teren, gdzie nie mogła dojechać karetka. Na szczęście udało się na czas przewieźć rannych do szpitala. Helikopter rozbił się zaledwie 300 metrów od lądowiska.
Karol Kania - znany w branży polski milioner
Właściciel śmigłowca Karol Kania miał 80 lat. Był twórcą firmy Karol Kania i Synowie. W ostatnich latach firmę przekazał oficjalnie synowi Maciejowi, który został prezesem.
Przedsiębiorstwo, które zbudował Karol Kania jest jednym z największych w Europie w swojej branży. Firma produkuje podłoża pod pieczarki. Posiada trzy ogromne zakłady w Polsce, eksportując swój produkt na cały świat. Przy dwóch z nich – w Pawłowiczkach (woj. opolskie) i w Dębowej Kłodzie (woj. lubelskie) powstały lądowiska dla śmigłowca, aby właściciel mógł się swobodnie przemieszczać pomiędzy swoimi zakładami.
Karol Kania na liście najbogatszych Polaków
Magazyn „Forbes”, słynący z zamieszczania rankingów o najbogatszych ludziach świata, pisał o Karolu Kani w 2016 roku. Wówczas majątek polskiego przedsiębiorcy wyceniono na 490 milionów złotych. Z tym wynikiem zajął 63. miejsce na liście najbogatszych Polaków.
Karol Kania pracował na swój sukces bardzo długo. Działalność gospodarczą założył 1967 roku, otwierając swoją pierwszą pieczarkarnię i zakład produkcyjny, w którym zaczął wytwarzać podłoża pod uprawę pieczarek. Przedsiębiorstwo powstało we wsi Piasek w powiecie pszczyńskim i do dziś jest tam oddział firmy. Przez lata Kania rozwijał swój biznes, jednak dopiero w latach 90. mógł sobie pozwolić na prawdziwą ekspansję. Oprócz wybudowania dodatkowych dwóch nowoczesnych zakładów, rozwijał się także w kierunku gastronomii.
Karol Kania stracił ukochanego syna
Wraz z synem Wojciechem Karol Kania otworzył restaurację Wodna Wieża, która szybko zyskała rozgłos. Znajdowała się bowiem w nietypowym miejscu – zabytkowej wieży ciśnień w Pszczynie, którą przedsiębiorca wykupił od miasta w 2006 roku i odremontował. Luksusowy lokal działał od 2010 i zdobył tytuł najlepszej restauracji w Polsce. Polecał ją także przewodnik Gault&Millau. Mimo jeszcze kilku prestiżowych nagród, Karol Kania zamknął restaurację w 2018 roku. Rok wcześniej zmarł jego syn Wojciech, który włożył całe serce w otwarcie lokalu. Miał wówczas 49 lat. Rodzina po jego śmierci nie wróciła już do prowadzenia lokalu i wystawiła Wodną Wieżę na sprzedaż.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie poniedziałkowego wypadku. Przyczyny katastrofy będzie badać także Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Miejsce zdarzenia jest stale pilnowane przez policję.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Finał "Tańca z gwiazdami". Która para wygrała Kryształową Kulę?
Tak Kaczorowska i Rogacewicz zachowywali się podczas finału "Tańca z gwiazdami". Oj, nieładnie
Tak wygląda dom Kwaśniewskiej i Badacha. Muzyk dba o porządek
Uczestnik "The Voice of Poland" przemówił dzień po odcinku. Ujawnił prawdę o Margaret i pozostałych trenerach
Uczestnicy "Rolnik szuka żony" podjęli najważniejsze decyzje. Wiadomo, kogo wybrali
Tak jurorzy "Tańca z gwiazdami" zareagowali na trzecie miejsce Gorodeckiej. Ich miny to hit
Ile wynosi różnica wieku między Mikołajem "Bagim" Bagińskim a Magdą Tarnowską? Zdziwicie się!
Kaczorowska i Rogacewicz pojawili się na finale "Tańca z gwiazdami"? Wszystko jest już jasne!
Plejada gwiazd na finale "Tańca z gwiazdami". Danuta Stenka zabrała córkę