Sylwester TVP. Znamy stawki Zenona Martyniuka, Cleo i Marcina Millera. W tym roku mogą być rozczarowani [PLOTEK EXCLUSIVE]

Na tegorocznym sylwestrze TVP wystąpią między innymi Zenek Martyniuk, Cleo i Marcin Miller z zespołem Boys. Plotek ustalił, ile w tym roku zarobią za sylwestrowy występ. Niestety, nie mogą liczyć na wysokie gaże, a wszystko z powodu pandemii koronawirusa.

Sylwester w tym roku będzie różnić się od tego, który znamy z poprzednich lat. Z powodu pandemii koronawiusa stacje zrezygnowały z imprez na żywo i postanowiły zrealizować koncerty w studiu. Jacek Kurski w jednym z wywiadów zapewnił, że stara się zrobić wszystko, by "sylwester z Dwójką był sylwestrem marzeń".

Sylwester TVP. Znamy stawki Zenona Martyniuka, Cleo i Marcina Millera

Znamy już kilka nazwisk, które wystąpią na sylwestrowej zabawie organizowanej przez Telewizję Polską. Nie mogło zabraknąć Zenona Martyniuka, który jest jedną z naczelnych muzycznych gwiazd TVP. Na zabawie pojawi się także Cleo oraz Marcin Miller z zespołem Boys.

Okazuje się jednak, że gwiazdy w tym roku nie mogą liczyć na wygórowane gaże. Jak udało się ustalić Plotkowi, Zenon Martyniuk może liczyć "jedynie" na 50 tysięcy złotych:

Telewidzowie kochają disco polo, a Zenka w szczególności. Nikt tak jak on nie rozbawi ludzi. Szefostwo jest pewne, ze w czasie występu Zenka będzie rekordowa oglądalność, stad gwiazdorska stawka dla niego - 50 tysięcy złotych – powiedziała w rozmowie z Plotkiem osoba związana z TVP.

Udało nam się ustalić, że Cleo za sylwestrowe popisy wokalne na scenie zarobi 30 tysięcy złotych, a kieszeń Marcina Millera i zespołu Boys zasili 35 tysięcy złotych.

Zobacz wideo Zenek Martyniuk: Nie rozgraniczam gatunków muzycznych. Nagrywam piosenki, które wpadają w ucho

Tegoroczne sylwestrowe stawki są mniejsze niż w poprzednich latach, a niektóre gwiazdy nie chcą występować w Telewizji Polskiej z powodu jej konotacji z obozem rządzącym:

Stawki zmalały, bo artyści nie nagrywają koncertu w święto, tylko wcześniej, w studiu - nie na mrozie. Innym powodem jest oczywiście kryzys. W Polsacie stawki są jeszcze niższe niż w TVP, ale wiele gwiazd wybiera Polsat, bo nie chce występować w państwowej telewizji.

Przypomnijmy, że trzy lata temu na sylwestrze TVP wystąpił Luis Fonsi, który za zaśpiewanie z playbacku swojej piosenki "Despacito", otrzymał podobno aż pół miliona złotych. Rok temu mieliśmy okazję zobaczyć Natalię Oreiro, która również nie zaszczyciła widzów występem live.

Będziecie oglądać sylwestra w Dwójce?

Więcej o: