Plotki o drugiej ciąży Barbary Kurdej-Szatan pojawiły się jeszcze na początku tego roku. Powodem były kreacje gwiazdy na salonach. Aktorka zaczęła regularnie nosić luźne sukienki i garnitury. Brzuszka co prawda nie było widać, ale internauci szybko domyślili się, że nagła zmiana garderoby Kurdej-Szatan nie jest przypadkowa. Jak się okazało, mieli rację. Na początku maja gwiazda potwierdziła, że spodziewa się drugiego dziecka.
Odkąd gwiazda potwierdziła, że spodziewa się dziecka, nie przestaje publikować zdjęć wyeksponowanym ciążowym brzuszkiem. Jego rozmiary wskazują na to, że poród zbliża się coraz większymi krokami. Sama Kurdej-Szatan zdradziła już w jednym z wywiadów, że jej syn przyjdzie na świat we wrześniu. Czyżby rozwiązanie miało mieć miejsce na dniach? Na to wskazuje ostatni wpis aktorki na Instagramie. Ciężarna gwiazda pyta w nim, jak przyspieszyć poród.
No i gdzie ten nasz Hendryk? (Hania mówi HenDryk, więc tak musi być). Siedzi w tym swoim domku i wyjść nie chce. Kobitki - jakieś sposoby na naturalne przyspieszenie owego ważnego momentu? P.S. Obiecuję, że to już ostatnia moja sesja ciążowa. Tatusiowi też się należało - dopisała obok zdjęcia na którym towarzyszy jej mąż, Rafał Szatan.
Z pomocą przyszła koleżanka Barbary Kurdej-Szatan, Sonia Bohosiewicz. Poradziła jej spacer oraz seks. Gwiazda "M jak miłość" od razu odniosła się do tej porady.
No dobra - seks i zakupy najbardziej mi się podobają - skomentowała.
Termin porodu gwiazdy nie jest znany. Wszystko wskazuje jednak na to, że mały Szatan przyjdzie na świat na dniach. Czekacie na pierwsze zdjęcia pociechy Barbary Kurdej-Szatan?