Cezary Pazura od kilku lat prężnie działa na YouTube. Kanał prowadzony przez aktora zyskał już ponad 700 tysięcy subskrybentów, a ta liczba wciąż rośnie. W swoich filmach sam zainteresowany w ciekawy sposób opowiada o kulisach swojego zawodu. W jednym z filmików wrócił wspomnieniami do sceny pocałunku z Anną Przybylską, z której chciał się wymigać. Jak się później okazało, bezskutecznie.
Cezary Pazura wiele lat temu zagrał w filmie "Kariera Nikosia Dyzmy". Bohater, w którego się wówczas wcielał, miał krótki romans z córką ministra, którą to grała właśnie Anna Przybylska. Gdy przyszło do sceny pocałunku tej dwójki, aktor zaprotestował, ponieważ zauważył, że ekranowa partnerka ma opryszczkę. Nie chciał się zarazić.
Powiedziałem, kurde, jestem wrażliwy, nie będę ją całował z opryszczką, bo się nią zarażę, nie? I mówię do reżysera: Nie będę się z nią całował, bo ona ma opryszczkę - wspomina aktor w jednym ze swoich filmów.
Na reakcję Anny Przybylskiej nie musiał długo czekać. Aktorka szybko go zripostowała.
Pazura, pogięło cię? Cała Polska by chciała, żeby się Przybylska z nimi całowała, a ty nie chcesz, bo ja mam opryszczkę? - miała odpowiedzieć Przybylska.
Jak już wiemy, Cezary Pazura już dłużej nie protestował, dzięki czemu udało się nakręcić scenę pocałunku.