Anna Mrozowska, aktorka, która stosunkowo niedawno dołączyła do obsady "Barw szczęścia", wciela się w serialu w postać pokrzywdzonej przez los Renaty. W życiu prywatnym może liczyć jednak na więcej pomyślności, bowiem kilka dni temu ogłosiła w mediach społecznościowych, że przyjęła oświadczyny swojego ukochanego. Zrobiła to, dodając romantyczny wpis na Instagramie. W przygotowaniu zaręczyn przyszłemu panu młodemu pomagało wiele osób.
Bardzo często to nie aktorzy zyskują sympatię widzów, a grani przez nich bohaterowie, z którymi są utożsamiani nawet w życiu prywatnym. Z pewnością serca odbiorców zjednała sobie Renata z "Barw szczęścia", która zmaga się w serialu z licznymi kłopotami. W rzeczywistości aktorka nie musi jednak narzekać na brak dobrej passy. Właśnie ogłosiła radosną nowinę, zdradzając, że przyjęła oświadczyny ukochanego mężczyzny. Wybrankiem Anny Mrozowskiej jest niejaki Jan, którego wizerunek pokazała na Instagramie.
Ten Pan oświadczył, że wytrzyma ze mną do końca życia. Trzymam za niego kciuki, bo marzę o tym samym - czytamy w romantycznym wpisie kobiety.
Mrozowska doceniła również starania przyjaciół, którzy pomagali jej narzeczonemu przygotować idealną scenerię oświadczyn. Choć aktorka nie zdradziła, w jakich okolicznościach powiedziała symboliczne "tak", z pewnością zapamięta tę chwilę do końca życia.
Dziękuję wszystkim przyjaciołom, którzy byli z nami w tym szalonym dniu i pomagali Jaśkowi zorganizować największą niespodziankę w moim życiu.
Gratulujemy i życzymy wytrwałości! A co słychać u innych bohaterów "Barw szczęścia". Jedna z gwiazd serialu dzieli się swoimi przemyśleniami po porodzie i stara się zaakceptować swoje niedoskonałości.
Marta Nawrocka nie popisała się stylizacją. "To poważna wizerunkowa wpadka"
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Kurzopki pokazały własnoręczną ozdobę choinkową, a teraz jest zadyma. "Co to jest?"
Tak Małgorzata Rozenek ozdobiła dom na święta. Głowa jelenia na wejściu to dopiero początek
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście
Rodzina królewska na uroczystym kolędowaniu. Kate skradła show. "Przepiękna"
Pokój sześcioletniego syna Janachowskiej jak nieduża kawalerka. Wielki telewizor na ścianie to początek
Zillmann i Lesar pokazały wspólne nagranie. Przekazały zaskakującą informację