Joanna Racewicz wie, jak utrzymać aktywny kontakt ze swoimi wiernymi fanami. Na Instagramie praktycznie codziennie publikuje jakiś post, a większość z nich nawiązuje do jej prywatnego życia. Ostatnio postanowiła coś zmienić w swoim wyglądzie, więc zdecydowała się na zmianę fryzury. Jak wyszło?
Prezenterka telewizyjna wybrała się do salonu bliskiego przyjaciela, Leszka Czajki. Na nagraniu, które opublikowała w mediach społecznościowych zdradziła, że znają się już od 20 lat. Nic dziwnego, że Racewicz ma ogromne zaufanie do fryzjera.
No i po zabiegu. Zdjęliśmy maseczki, no bo w końcu jesteśmy rodziną od 20 lat. Kawał czasu - mówiła.
Joanna oczywiście musiała pochwalić się efektem końcowym. Włosy wciąż pozostały krótkie, jednak największą przemianą jest dosyć ciężka grzywka, która delikatnie opada na twarz. Co myślicie o takiej przemianie? Bo sama dziennikarka jest zachwycona!
Uwielbiam to po prostu - dodała zachwycona.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Joanna Racewicz pluska się w basenie. Wskoczyła do niego w krwisto czerwonej sukni. "Jak kwiatek mak"
A jak zareagowali internauci? Im również bardzo spodobała się metamorfoza Racewicz.
Fajnie mieć takiego przyjaciela. A fryzurka piękna.
Wspaniała fryzura.
Cudnie pani wygląda, super.
Chyba każda pani metamorfoza jest coraz to lepsza! - pisali w komentarzach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Joanna Racewicz wspomina męża przy okazji Dnia Ojca. Zdjęcie Pawła Janeczka z rocznym synem i podpis prezenterki wzruszają
Was również zachwyciła ta zmiana?