II tura wyborów prezydenckich zbliża się wielkimi krokami. Już w najbliższą niedzielę zdecydujemy, czy na stołku pozostanie urzędujący obecnie prezydent Andrzej Duda, czy zastąpi go Rafał Trzaskowski. Co ciekawe, kandydat Koalicji Obywatelskiej cieszy się coraz to większym poparciem, także wśród dzieci polityków prawicy. Ziemowit Gowin i Tomasz Lepper otwarcie popierają go w wyborach.
Kilka dni temu Rafał Trzaskowski udał się do Radzicza, aby zyskać poparcie rolników. Podczas wtorkowego spotkania kandydat na prezydenta spotkał się z rodziną Lepperów, w tym z synem zmarłego Andrzeja Leppera - Tomaszem. Jak donosi Wirtualna Polska, ten poparł Rafała Trzaskowskiego w wyścigu o fotel prezydencki. Burmistrz Darłowa, Arkadiusz Klimczuk pokusił się o komentarz w tej sprawie.
Wielu mieszkańców wsi i terenów wiejskich pragnie zmiany i czuje się zawiedzionych dotychczasową polityką obozu władzy - tłumaczy Klimczuk.
Co ciekawe, Tomasz Lepper nie jest jedyny. Pamiętacie, jak syn Jarosława Gowina w swoim #hot16challange2 ostro komentował rządy Prawa i Sprawiedliwości.
Przypominamy: Przez Zjednoczoną Prawicę "strzela kur****". Ziemowit Gowin rapuje o "bandzie Kaczyńskiego"
Teraz również nie pozostał obojętny na obecną sytuację polityczną w naszym kraju i zamieścił wpis na Facebooku, w którym jednoznacznie opowiada się za Trzaskowskim i przy okazji obszernie wyjaśnił, dlaczego właśnie na niego odda swój głos.
(...) Ja głosuję na Rafała Trzaskowskiego. Nie jest on moim kandydatem - nikt nie jest, niestety, ale nie głosuję też na niego z bólem. Nie boli mnie, że wybieram efektywne narzędzie do zatrzymania dalszej degradacji tego państwa, jego prawa i społeczeństwa. Boleć będzie, jak owo narzędzie przegra. Dlatego... no dobra, powiem to: głosujcie na Trzaskowskiego - czytamy we wpisie.
Jarosław Gowin z pewnością nie jest zadowolony z poczynań syna. Myślicie, że Kinga Duda również się zbuntuje i poprze Rafała Trzaskowskiego? Musimy przyznać, że to by dopiero było wydarzenie.