Paulina Szmaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski rozwodzą się po 23 latach małżeństwa. Ich decyzja bardzo zaskoczyła fanów, ponieważ uznawani byli za bardzo zgraną parę. Celebrytka nie raz już wypowiadała się w mediach na temat powodów rozstania, a dziennikarz niczego nie chciał komentować, dając tylko do zrozumienia, że sprawy prywatne powinno załatwiać się między sobą. W czwartek 30 stycznia spotkali się na sali sądowej.
Gwiazdorska para przybyła w czwartek do jednego z warszawskich sądów. Fotoreporterzy uwiecznili ich na wielu zdjęciach, każde z nich było w towarzystwie swojego prawnika. Z Maciejem przyjechał ponadto starszy syn pary Franciszek. Panowie mieli na sobie eleganckie garnitury.
Paulina z kolei postawiła na iście wiosenną stylizację. Na sądowym korytarzy paradowała w kanarkowym zestawie i wielkich okularach. Kiedy zobaczyła (byłego?) męża, przywitała go buziakiem w policzek, co może tylko świadczyć o ich dobrych relacjach.
Myślicie, że do rozwodu doszło już na pierwszej rozprawie? Tak, czy inaczej, życzymy obojgu wszystkiego dobrego na dwóch różnych drogach życia.
CW