W dobie Instagrama wiele osób ślepo dąży do ideałów piękna, kreowanych w mediach społecznościowych. Szczupła sylwetka i nieskazitelna cera są dziś bardzo pożądane przez przedstawicielki płci pięknej. Nie ma co się dziwić. Właśnie tak wygląda co druga celebrytka w internecie. Maja Bohosiewicz postanowiła jednak sprzeciwić się zakłamywaniu rzeczywistości i wyjawiła, że ma poważne problemy z trądzikiem.
Siostra Sonii zdobyła się na szczere wyznanie, czym z pewnością zaskoczyła swoich obserwatorów na Instagramie. W relacji aktorki pojawiło się krótkie nagranie, na którym chwali się, że jej cera jest dziś w bardzo dobrym stanie. Chwilę później dodała zdjęcie twarzy wykonane pod koniec września. Trudno nie zauważyć na niej trądziku.
A jednak. Nie ma ludzi idealnych i okazuje się, że nawet gwiazdy nie zawsze wyglądają idealnie. Mai gratulujemy odwagi. Już niedługo aktorka ma opowiedzieć, jak udało jej się wygrać walkę z trądzikiem. Te porady z pewnością zainteresują obserwujące ją kobiety.
Jak dostać buziaka od swojego dziecka? Maja Bohosiewicz radzi:
MŁ