Mimo że Adam "Nergal" Darski aktywnie koncertuje po całym świecie, to wciąż stara się zachować systematyczność w treningach. Lider zespołu Behemoth od wielu lat podkreśla, że sport jest bardzo ważny w jego życiu. Muzyk aktualnie przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie towarzyszy Slipknotowi w trasie koncertowej "Knotfest Roadshow". W wolnej chwili postanowił odwiedzić siłownię YMCA w Ameryce Północnej i tę wizytę na pewno zapamięta na bardzo długo.
Darski dodał na swojego Instagrama filmik, w którym opowiedział o niecodziennej sytuacji, która go spotkała. Nergal został wyproszony podczas treningu z siłowni, a powodem miała być jego koszulka z logo black metalowego zespołu Darkthrone. Pracownicy siłowni zapytali go również o to, czy wierzy w Jezusa. Po tym, jak muzyk odpowiedział, że nie wierzy został wyrzucony.
Jezu! To oznacza wojnę! Możecie cenzurować moją sztukę, ciągać mnie po sądach, wzywać swoich synów do bojkotowania koncertów Behemotha... ale odp***rzcie się od mojego treningu! - napisał na Instagramie.
Stowarzyszenie YMCA, czyli Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej to międzynarodowa organizacja, propagująca wartości chrześcijańskie. Prowadzi m.in. centra kultury i siłownie. Do sprawy postanowił odnieść się także lider zespołu Darkthrone.
Nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać.
Pamiętacie, jak jeszcze niedawno całkiem nagi Nergal na dachu w Pradze odganiał ręcznikiem osy? A jak wyglądały polskie gwiazdy w "Playboy'u"?
Co sądzicie o całej sytuacji?
KB