Magazyn "Zwierciadło" minionego wieczoru zorganizował galę, podczas której twórcy ze świata mediów i kultury zostali wyróżnieni statuetkami za wybitne dokonania. Na wydarzeniu nie zabrakło plejady polskich gwiazd. Pojawili się między innymi Karolina Ferenstein-Kraśko oraz Piotr Kraśko. Prezentowali się niebywale szykownie, mimo że Karolina na galę przyszła boso.
Karolina na tę uroczystość wybrała pudrową suknię z lekką falbaną u dołu. Do tej klasycznej, lecz przy tym i w pełni eleganckiej kreacji dobrała sandały na dość wysokiej szpilce. Ale co ciekawe, wcale nie miała ich na swoich nogach, a trzymała w ręku. Powód? Gwiazda w drodze na galę postanowiła po prostu je zdjąć. Wszystko przez długą, brukową uliczkę, po której z pewnością na szpilkach byłoby jej niewygodnie. A może nawet skończyłoby się to niefortunnym upadkiem.
Karolina postanowiła więc w pewnym momencie się zatrzymać, kucnąć wraz z mężem na ziemi i pozbyć się tych nieszczęsnych butów. Pozostałą część drogi przeszła już na boso.
Pamiętajcie, wygoda przede wszystkim. Karolina wykazała się totalnym luzem, za który bardzo ją szanujemy. Bo przecież, która z nas nie zrobiłaby podobnie?
DH