Sieć obiegła informacja, że wielki gwiazdor kina nie żyje. "Sylvester Stallone nie żyje. Aktor zmarł dziś rano z powodu raka prostaty" - wpisy takiej treści rozeszły się w internecie z prędkością światła. Na szczęście szybko okazało się, że to tylko paskudna plotka, a Stallone padł ofiarą bardzo niesmacznego żartu.
Aktor szybko postanowił zabrać głos w tej sprawie i na Instagramie dodał zdjęcie:
Proszę, zignorujcie tę głupotę... Żywy, szczęśliwy i zdrowy... Nadal walczę! - napisał.
Aktor opatrzył zdjęcie nekrologiem i fotografiami, które mogłyby sugerować chorobę. Uspokajamy, że zdjęcia pochodzą z planu filmowego, a Stallone jest po prostu ucharakteryzowany.
Fani w komentarzach nie kryli swojej radości.
Dzięki Bogu!
To straszne, co potrafią wymyślić ludzie.
Cudowne informacje - pisali.
Sylvester Stallone jest jednym z najsłynniejszych aktorów na całym świecie. Jego najbardziej znane role to te z serii o Rambo oraz Rocky.
JT