W "Uchu prezesa" zagrał Kurskiego. Kuba: Trudno było? I się zaczęło. Pazura chyba nie zrozumiał żartu

Michał Czernecki zagrał w "Uchu prezesa" Jacka Kurskiego. Zapytany, czy to było trudne, wkręcił siedzącego obok Cezarego Pazurę.

Michał Czernecki znany jest ostatnio z roli Jacka Kurskiego w "Uchu prezesa". Skądinąd wiadomo, że komediowy serial jest kręcony w pełni profesjonalnie i na planie filmowym panuje żelazna dyscyplina. No i aktorzy, którzy wspaniale wcielają się w role polityków.

Służalczy i podlizujący się tytułowemu prezesowi partii prezes telewizji grany przez Michała Czerneckiego jest świetny. Kuba Wojewódzki zapytał go, czy wcielenie się w tę postać było trudne.

Nic tam nie było trudnego - odparł aktor.

Odpowiedź była błyskawiczna i padła ledwie Wojewódzki zadał swoje pytanie.

Dlaczego tak szybko odpowiadasz? Może byś się zastanowił? - zareagował Wojewódzki.
Zastanowiłem się... zresztą ja te pytania mam już od tygodnia - odparł ze śmiertelną powagą Czernecki.

Siedzący obok Cezary Pazura nie wiedział co o tym myśleć i chyba opacznie zrozumiał rozmowę. 

Miałeś swoje pytania? A ja swoich nie dostałem - powiedział również całkiem poważnie.
A który tu jesteś raz? - zapytał go Czernecki.

Dla wyjaśnienia - Pazura odwiedził kanapę u Wojewódzkiego już 6. raz, podczas gdy Czernecki zasiadł na niej po raz pierwszy.

Michał Czarnecki
Michał Czarnecki X News

Wojewódzki postanowił zakończyć bawienie się kosztem Cezarego Pazury.

Żartuję. Daję ci słowo honoru, że nie wysłałem mu prawie żadnych pytań - zapewnił go.
Jaja sobie robicie ze mnie? - Pazura wciąż nie wierzył, że to był tylko żart.
Tak, ale nie duże - odparł Wojewódzki.

Cóż, gdyby naprawdę wybrani goście otrzymywali wcześniej pytania, a zwłaszcza gdyby to się wydało, mielibyśmy piękną aferę w show-biznesie. Okazało się to żartem, ale Pazura uwierzył. A Wy? Też uwierzyliście w pierwszej chwili?

JZ

Więcej o: