Maryla Rodowicz we wtorek w rozmowie z Plotek.pl przyznała, że jednak wystąpi w Opolu. To zakończyło wielotygodniowe spekulacje, czy piosenkarka przyjmie zaproszenie TVP na festiwal, czy je odrzuci. Jednak jej decyzja nie wszystkim się spodobała. W sposób niezwykle brutalny skomentował ją na Facebooku Kuba Wojewódzki.
Maryla Rodowicz jednak wystąpi w Opolu dla TVP. Lata lecą, a słabość do groteskowych dyktatorów trwa - napisał i zaprezentował stare zdjęcie Maryli Rodowicz w towarzystwie Fidela Castro.
Wpis Wojewódzkiego to pokłosie medialnego szumu, jaki powstał kilka tygodni temu, kiedy Jacek Kurski wykluczył Kayah z jubileuszowego koncertu Maryli Rodowicz za wsparcie dla KOD-u. W geście solidarności z Kayah zrezygnowała Katarzyna Nosowska, a następnie większość zaproszonych artystów. Wojewódzki też wtedy skomentował sytuację.
Kasia Nosowska nie wystąpi na festiwalu w Opolu. Na znak solidarności z Kayah, którą Jacek Kurski skreślił za udział w marszach KOD i poparcie Czarnego Protestu. Słowo Solidarność wreszcie trafiło we właściwe ręce!!! - napisał na Facebooku.
Rodowicz jednak przyjęła potem zaproszenie Kurskiego na konferencję w sprawie festiwalu i pozwoliła się z nim fotografować, za co zdrowo jej się oberwało w social mediach. Oskarżenia o "słabość do dyktatora" jednak jeszcze nie było.
JZ
