Agata Duda rzadko pojawia się u boku Andrzeja Dudy w trakcie oficjalnych wyjść, a gdy już para prezydencka jest razem, stroni od okazywania sobie czułych gestów. Pierwsza Dama nie towarzyszyła nawet mężowi na uroczystej premierze "Smoleńska" w Teatrze Wielkim. Zamiast tego wybrała się wraz z córką na najnowszą komedię Woody'ego Allena „Śmietanka towarzyska”. Wszystko to stało się przyczynkiem dla mediów do spekulacji na temat kryzysu w ich małżeństwie. Pojawiły się nawet doniesienia, że Dudowie nie mogą znaleźć wspólnego języka i coraz więcej ich różni niż łączy.
Już w trakcie kampanii prezydenckiej relacje między małżonkami były oceniane jako nie najlepsze, a para sprawiała wrażenie zdystansowanej:
Relacja między prezydentem a żoną wygląda na dość chłodną. Przytulenie, objęcie, wyciągnięcie dłoni czy pocałunek sprawiają wrażenie sztucznego i bardziej na potrzeby mediów niż wynikające z rzeczywistej potrzeby i odruchu osób sobie bliskich. - przyznała w rozmowie z tygodnikiem "Polityka" dr Monika Kaczmarek-Śliwińska, autorka podręczników o kształtowaniu wizerunku.
Plotki na ten temat postanowił zdementować ojciec prezydenta, prof. Jan Tadeusz Duda. Zapewnił, że małżeństwo jego syna ma się świetnie.
To bzdury o jakimś kryzysie! Agata i Andrzej są bardzo kochającym się małżeństwem i nie widzą poza sobą świata. - powiedział w "Super Expressie"
A Wy, co o tym myślicie?
AW