Grzegorz Miecugow to nasz ulubiony dziennikarz. Od kiedy wyznał, że w snach jest podłogową klepką oczywiście. Zazwyczaj spokojny prowadzący "Szkło Kontaktowe" dał się ponieść ostatnio emocjom. to naprawdę rzadki widok. Co się stało?
Zdenerwował go pan Andrzej z Lublina, który zadzwonił do studia i...
Pan Andrzej z Lublina nie dość, że zdenerwował Miecugowa to jeszcze nie dał mu szans w pyskówce. Ktoś musi stanąć w obronie dziennikarza. Co powinien powiedzieć Miecugow? Czekamy na propozycje.
PoliKOT