• Link został skopiowany

Awantura między Stone i Qualley? Ekspertka mówi o "spojrzeniu wrednej dziewczyny"

Dwie aktorki starły się na czerwonym dywanie przed Oscarami? Takiego zdania są internauci, którzy analizują nagranie z udziałem Emmy Stone i Margaret Qualley. Teraz sprawą zajęła się także ekspertka od czytania z ruchu warg.
Internauci twierdzą, że Stone i Qualley starły się na Oscarach
Internauci twierdzą, że Stone i Qualley starły się na Oscarach. Fot.David Fisher/Shutterstock/EN, ANGELA WEISS/EN

Internauci dyskutują na temat ostrej wymiany zdań pomiędzy Emmą Stone, a Margaret Qualley podczas gali Oscarów. W sieci pojawiło się wiele analiz nagrania, na którym aktorki miały zachowywać się agresywnie. Teraz głos zabrała ekspertka od czytania z ruchu warg. Ma inne wnioski. 

Zobacz wideo Zapendowska ostro o Górniak. "To nie zasługa Edzi"

Ekspertka studzi emocje internautów. "One ze sobą nie walczą"

Nicola Hickling twierdzi, że pozornie ostra wymiana zdań pomiędzy Emmą Stone, a Margaret Qualley wcale nie jest tym, na co wskazywałyby pierwsze wrażenia. Ekspertka studzi jednak emocje internautów.    - Wygląda na to, że Margaret zamierza w tej scenie się zemścić, rzucając Emmie spojrzenie wrednej dziewczyny. Nie martwcie się, one ze sobą nie walczą. Właściwie Margaret mówi do Emmy: 'Tak, i zaraz zwariuję' - wyjaśnia Nicola Hickling w rozmowie z dziennikarzem "Daily Mail". Na nagraniu, które obiegło sieć, możemy dostrzec, że gwiazda "Substancji" podchodzi Emmy Stone i kiwa głową. Dwukrotna laureatka Oscara wyraźnie się odsuwa. Całej sytuacji przyglądał się mąż Qualley, Jack Antonoff. - One robią to cały czas - dodała Nicola Hickling, wskazując na podobne zachowania obu aktorek podczas innych, branżowych imprez. 

Internauci są przekonani, że aktorki pokłóciły się na Oscarach. "To było agresywne"

Warto podkreślić, że podobnej sytuacji doszło podczas Festiwalu w Cannes w 2024 roku. Obie aktorki stanęły wówczas na czerwonym dywanie i udawały, że się kłócą. Internauci twierdzą jednak, że Stone i Qualley naprawdę były na siebie złe podczas oscarowej gali. "To było agresywne", "Dlaczego Emma się tak od niej oddala?", "Przez chwilę myślałem, że Margaret jest gotowa do walki" - pisali w komentarzach. Redakcja portalu Page Six zwróciła się do obu aktorek z prośbą o komentarz, ale nie dostała odpowiedzi.

Dodajmy, że Emma Stone pojawiła się na tegorocznej oscarowej gali w roli prezenterki. Wszystko dlatego, że w ubiegłym roku odebrała statuetkę Akademii Filmowej za występ w filmie "Biedne istoty". Z kolei Margaret Qualley wystąpiła w muzycznym zestawieniu utworów poświęconym serii filmów o Jamesie Bondzie. 

Więcej o: