Uwaga!

Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych

  • Link został skopiowany

Ważna informacja w sprawie oskarżeń Jaya-Z o gwałt na 13-latce. Wydał oświadczenie

W piątek 14 lutego wycofano pozew przeciwko Jayowi-Z w związku z rzekomą napaścią seksualną sprzed lat. Raper pisze o "zwycięstwie".
Jay-Z
Fot. REUTERS/Mark J. Rebilas

Na początku 2024 roku kobieta, która chciała pozostać anonimowa, oskarżyła Jaya-Z o wykorzystanie seksualne. Prawnik Tony Buzbee złożył wtedy pozew przeciwko 55-letniemu raperowi oraz zamieszanemu w większą sprawę Seanowi Diddy'emu Combsowi. Do napaści miało dojść w roku 2000, gdy ofiara miała zaledwie 13 lat. Po niespełna trzech miesiącach od wybuchu skandalu Jay-Z informuje o "zwycięstwie". Pozew został wycofany.

Zobacz wideo Mężczyzna napadł swoją eks. W jej obronie stanął przechodzień... z kulą

Jay-Z odetchnął z ulgą. "Ten pozew był bezpodstawny"

Artysta opublikował oświadczenie, w którym podkreślił, że dzień wycofania pozwu stanowi dla niego dzień "zwycięstwa". "Błahe, fikcyjne i przerażające oskarżenia zostały oddalone. Ten pozew cywilny był bezpodstawny i donikąd by nie doprowadził" - wyjawił Jay-Z, cytowany przez portal Page Six. "Stworzona przez nich (oskarżycieli - red.) fikcyjna opowieść byłaby śmieszna, gdyby nie powaga zawartych w niej oskarżeń" - dodał dalej raper. Artysta zarzucał wcześniej adwokatowi Buzbee, że złożył pozew jedynie, by wyciągnąć od niego pieniądze.

"Nikomu nie życzę takich doświadczeń. Trauma, którą przeżyliśmy ja, moja żona, moje dzieci, bliscy nigdy nie może zostać zapomniana" - zaznaczył dalej Jay-Z. "Oby prawda zwyciężyła w kontekście wszystkich ofiar oraz tych fałszywie oskarżonych" - podsumował w oświadczeniu. Podobne słowa padły także ze strony prawnika rapera Alexa Spiro.

Jay-Z od początku zaprzeczał zarzutom. "Mam bardzo surowe zasady i honor. Chronię dzieci"

Gdy pojawiły się informacje na temat oskarżeń wystosowanych w stronę rapera, ten prędko wystosował komunikat w sprawie. Już na starcie chciał odciąć się od wszelkich zarzutów. "Te rzekome ofiary zasługiwałyby na sprawiedliwość, gdyby to było prawdą" - przekazał Jay-Z dla NBC. "Popełniają ogromny błąd, twierdząc, że wszyscy 'celebryci' są tacy sami. Nie jestem z tego świata. (...) Nie gram w tego typu gry. Mam bardzo surowe zasady i honor. Chronię dzieci. Tylko sieć zwolenników teorii spiskowych uwierzy w te idiotyczne zarzuty, które mi stawiają" - przekazał artysta.

Potrzebujesz pomocy?

Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).

Jeżeli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.

Więcej o: