• Link został skopiowany

"Milionerzy". Były nauczyciel szedł jak burza. Zatrzymało go pytanie o mundial

27 listopada wyemitowano nowy odcinek "Milionerów". Tym razem uczestnik zdecydował się skorzystać z koła ratunkowego przy pytaniu o piłkarski mundial.
'Milionerzy'
Fot. Instagram.com/polsatofficial

W "Milionerach" w odcinku wyemitowanym w czwartek 27 listopada uczestnikiem był Krzysztof Jurek z Łodzi. Absolwent wydziału historyczno-filozoficznego na Uniwersytecie Łódzkim i zarazem emerytowany nauczyciel radził sobie w programie świetnie. Wtem przyszedł czas na pytanie za 50 tys. złotych. Uczestnik zdecydował wtedy skorzystać z koła ratunkowego.

Zobacz wideo Pytania, które mocno zaskoczyły uczestników teleturnieju "Milionerzy". Odpowiedzielibyście na nie?

"Milionerzy". Pytanie o mundial sprawiło uczestnikowi sporo problemów

Krzysztof Jurek szedł w grze jak burza. Odpowiadając na pytania, zdążył wykorzystać dwa koła ratunkowe - 50 na 50 oraz pytanie do publiczności. W obydwu przypadkach udało mu się wskazać poprawną odpowiedź. Następnie usłyszał pytanie za 50 tys. złotych: "Maskotkami piłkarskiego mundialu w 2026 r. będą:". Hubert Urbański podał uczestnikowi cztery możliwe opcje.

A. trzej chłopcy z piłką,

B. frytka, chips i nachos,

C. łoś, bielik i jaguar,

D. klon, sekwoja i kaktus.

Gracz nie krył, że nie ma pojęcia, która z odpowiedzi może być poprawną. Postanowił skorzystać więc z kolejnego koła i zadzwonił do przyjaciela. Tomasz z Łodzi, do którego zadzwoniono ze studia niestety także nie wiedział w stu procentach, o które maskotki chodzi. Krzysztof zdecydował wtedy strzelić w jedną z odpowiedzi - postawił na opcję D. Urbański ogłosił wtedy, że przyszedł czas na przerwę reklamową. Niestety po powrocie na antenę ogłosił, że była to błędna odpowiedź. Poprawną opcją okazało się C. - łoś, bielik i jaguar. Krzysztof Jurek zakończył grę z dwoma tysiącami złotych.

Uczestnik walczył o 500 tys. złotych. Pokonało go pytanie o greckich bogów

Przypomnijmy, że w odcinku wyemitowanym zaledwie dzień wcześniej - 26 listopada, padło pytanie o pół miliona złotych. Grając wtedy Mateusz Białas usłyszał od prowadzącego: Które z tej czwórki starogreckich bóstw jest uosobieniem wiatru południowego?. Uczestnik mógł wybrać opcje: A. Zefir, B. Notos, C. Boreasz, D. Euros. Grający chwilę się zastanawiał i ostatecznie postawił na odpowiedź C. Okazała się ona jednak błędna. - Poprawna odpowiedź "Notos" niestety - skomentował Urbański. Mateusz Białas zakończył program z kwotą 50 tys. złotych. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: