• Link został skopiowany

Uczestniczka "Milionerów" nie pamiętała znanego powiedzenia. Widzowie nie mogą uwierzyć

24 listopada wyemitowano kolejny odcinek "Milionerów". Hubert Urbański zadał uczestniczce pytanie o popularne powiedzenie. Jak sobie poradziła?
Uczestniczka 'Milionerów' i Hubert Urbański
To pytanie w 'Milionerach' zaskoczyło uczestnika / Fot. 'Milionerzy' / kadr z programu / KAPIF

Program "Milionerzy" cieszy się ogromną popularnością. Od niedawna format można oglądać w Polsacie. Prowadzącym bez zmian jest Hubert Urbański. Prezenter zadaje uczestnikom 12 pytań, które są kluczem do sukcesu i wygranej. W 47. odcinku to właśnie Hubert Urbański pomógł uczestniczce i wskazał na poprawną odpowiedź, dzięki czemu mogła grać dalej w formacie. A co wydarzyło się na antenie 24 listopada? Emocji nie brakowało.

Zobacz wideo Kazen wprost o usunięciu "Milionerów". Zaskakujące słowa

"Milionerzy". Uczestniczka zaskoczona pytaniem. "Zero wiedzy"

W nowym odcinku "Milionerów" zagrała pani Kamila z Krakowa, która z wykształcenia jest lingwistką. Gra o główną nagrodę od początku nie była dla niej łatwa. Wykorzystała trzy koła ratunkowe, a później usłyszała pytanie za 25 tysięcy złotych. - Jeśli w coś nie warto wkładać wysiłku, mówimy, że "nie opłaca się skórka za..." - przeczytał Hubert Urbański. Pani Kamila miała do wyboru cztery warianty:

A. Kijek

B. Siekierkę

C. Wyprawkę

D. Stawkę

Uczestniczka stwierdziła, że nie zna odpowiedzi i zaryzykowała. Błędnie zaznaczyła odpowiedź D. i pożegnała się z programem. Internauci byli zaskoczeni decyzją uczestniczki. "Jak można nie znać tego powiedzenia?", "Nie znać odpowiedzi na tak banalne pytania?", "Zero wiedzy" - pisali na Facebooku Polsatu. Znaliście odpowiedź na to pytanie? Dajcie znać w sondzie na dole strony.

"Milionerzy". Barosz Radziejewski o wygranej. "Chciałbym mieć prawdziwy dom"

Bartosz Radziejewski z Wrocławia odpowiedział poprawnie na wszystkie pytania i zdobył główną nagrodę w "Milionerach". Podczas rozmowy z Polsatem zwycięzca zdradził, że większość pieniędzy chce przeznaczyć na budowę domu. - Pomimo że jestem raczej człowiekiem lasu, gór, natury, to jednak jestem na takim etapie życia, gdzie chciałbym mieć prawdziwy dom i chciałbym go po prostu albo zbudować, albo odbudować - tłumaczył w wywiadzie. Wspomniał także o tym, jak przygotowywał się do udziału w programie. - W żadnym innym (programie - przyp. red.) takich kół nie ma, więc należy umieć posługiwać się nimi w trakcie gry. Starałem się przeanalizować konstrukcję wszystkich pytań, zarówno w ubiegłych latach, ale także wnikliwie śledziłem wszystkie odcinki w Polsacie. Robiłem to po to, by zrozumieć system i metodologię budowania pytań, żeby umieć znajdować jakieś analogie, znajdować jakieś potencjalne podpowiedzi - mówił.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: