• Link został skopiowany

Produkcja "Ninja vs Ninja" odpowiedziała na oskarżenia Lorenza. Wydano oświadczenie

Albert Lorenz twierdzi, że po wypadku, do którego doszło na planie "Ninja vs Ninja", został pozostawiony bez wsparcia. Produkcja stanowczo zaprzecza zarzutom i ujawnia nowe szczegóły zdarzenia.
Albert Lorenz
Marysia Zawada/REPORTER instagram.com/albert_brudny_lorenz

W trakcie kręcenia nowego sezonu "Ninja vs Ninja" doszło do wypadku. Jeden z bohaterów, Albert Lorenz, doznał wieloodłamowego złamania kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i cudem uniknął paraliżu. "Dosłownie milimetr dzielił mnie od tego, by już nigdy nie stanąć na nogi. Od paraliżu. Od życia na wózku. Od codziennego bólu bez końca. Od momentu, w którym nie mógłbym już podnieść swojego dziecka, pobiec za nim, wziąć go za rękę" - pisał uczestnik. Prokuratura zajęła się sprawą. W międzyczasie produkcja "Ninja vs Ninja" zabrała głos. 

Zobacz wideo Justyna Steczkowska ma problem z kręgosłupem przez chodzenie na szpilkach? „Abstrakcja"

Produkcja "Ninja vs Ninja" odpowiada na oskarżenia. Pojawiło się oświadczenie

Albert Lorenza oskarżył stację Polsat o brak wsparcia. Z oświadczenia, które opublikował, wynikało, że stacja nie wywiązała się ze swojej obietnicy. Wspomniał również o "całkowitej obojętności". Na prośbę portalu Pudelek producent "Ninja vs Ninja" zabrał głos. "Producent programu 'Ninja Warrior Polska. Ninja vs Ninja' stanowczo zaprzecza zarzutom przez Pana Alberta Lorenza publikowanych w mediach. Nie możemy zgodzić się na oczernianie Telewizji Polsat i Producenta poprzez nieprawdziwe oskarżenia" - napisano w nadesłanym komunikacie.

Stacja dodała, że na planie programu nie doszło do żadnych zaniedbań. Z oświadczenia wynika, że to ubezpieczyciel pokrył wszystkie wydatki zdrowotne Alberta Lorenza. "Pomoc medyczna udzielona Panu Lorenzowi po wypadku, w tym zabieg medyczny, zostały udzielone przez publiczną jednostkę opieki zdrowotnej i nie wymagały pokrycia jakichkolwiek kosztów przez Pana Lorenza; była to publiczna, pomoc medyczna, przysługująca każdemu płatnikowi składek ZUS" - przekazano. 

Produkcja "Ninja vs Ninja" ujawnia kulisy wypadku uczestnika. Miał nie przetestować przeszkody

W dalszej części oświadczenia przekazanego portalowi produkcja podkreśliła, że Lorenz miał okazję przetestować przeszkodę wcześniej, podobnie jak pozostali uczestnicy programu. Z tej szansy jednak Albert Lorenz miał nie skorzystać, tłumacząc, że "robił to już dwa razy i wie, jak to chodzi". Dodatkowo, według stacji, zawodnik miał nie poinformować organizatorów o przebytym w 2023 roku zabiegu kręgosłupa.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: