"Hotel Paradise" wrócił z kolejnym sezonem i znów wzbudza mnóstwo emocji. 3 września widzowie byli świadkami pierwszego Rajskiego Rozdania w nowej edycji. Rywalizacja o względy pań była w tym tygodniu wyjątkowo zacięta. Nic dziwnego, że gdy Edyta Zając zaprosiła wszystkich uczestników do ogrodu, napięcie sięgnęło zenitu. Takiego obrotu spraw jednak nikt się nie spodziewał.
Pierwszy do wyboru swojej partnerki stanął Mikołaj. Mężczyzna zdecydował się dać kredyt zaufania Natalii. Kuba wybrał Olę, Milan Julię, Tomek położył dłoń na ramieniu Magdy, a Michał postawił na Alex. Największym zaskoczeniem bez dwóch zdań była decyzja Antoniego, który wybrał Natalię. "Jest taka fajna, bardzo ciekawa, blondynka, która od razu mi się rzuciła w oko, a ja uwielbiam blondynki" - skwitował. Natalia najwyraźniej nie odwzajemniała zainteresowania Antona. Uczestniczka postanowiła rozwijać swoją relację z Mikołajem, zmuszając tym samym Antona do odejścia z programu. To jednak nie wszystko. Drugi Kuba, który posiadał immunitet, musiał podjąć trudną decyzję. - Za chwilę staniesz za dziewczyną, którą wybierzesz. Tym samym chłopak, który stoi za nią, opuści 'Hotel Paradise' - przekazała Edyta Zając. Kuba wybrał Magdę, co oznaczało, że z programem musiał pożegnać się także Tomek. Uczestnik nie krył rozczarowania.
Pierwsze Rajskie Rozdanie rozzłościło fanów programu. Zdecydowana większość nie może pogodzić się z tym, że Anton musiał opuścić hotel. W sieci zaroiło się od komentarzy zrozpaczonych widzów. "Anton, błagam, wróć", "Szkoda gościa. Wydawał się najfajniejszy", "Żal gościa. Na koniec duża klasa", "Szkoda, jako jedyny wydawał się być prawdziwym facetem", "Z zachowania, póki co, był najfajniejszy z nich wszystkich" - czytamy. A wy co myślicie o Rajskim Rozdaniu? Jesteście zadowoleni z takiego obrotu spraw? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!