Mikołaj był uczestnikiem dziesiątej edycji formatu "Rolnik szuka żony". Wysłał list do Ani, która później zaprosiła go do gospodarstwa. Mimo tego że dobrze się dogadywali, uczestniczka postanowiła dać szansę Jakubowi. Ich związek trwa do dzisiaj i wychowują syna Dariusza. W 2024 roku na jaw wyszło, że Mikołaj również znalazł miłość. Jego wybranką była Dominika, która pracuje jako modelka i hostessa. "Wspaniale spędzony dzień w norweskich górach z moją największą miłością" - pisał uczestnik formatu. Okazuje się, że ich miłość to już przeszłość.
Dominika, z którą spotykał się Mikołaj, zabrała głos w mediach społecznościowych. Wyjawiła, że nie są już razem. "Spoko loko. Gorsze sytuacje w życiu mnie spotykały. Gorsze rozstania przeżywałam. Bardziej za chłopem płakałam" - napisała. Kto podjął decyzję o rozstaniu? "Finalnie on po spotkaniu rolnikowym, ale widocznie tak miało być. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" - dodała. Wspomniała także o powodzie rozpadu związku. Padły słowa o jej pracy. "Ciężko przekonywać kogoś, kto jest daleko o dobrym charakterze i intencjach dziewczyny, która tak, jak ja nieustannie pracuje i poznaje nowych ludzi, wyjeżdża, podróżuje, nawiązuje nowe współprace. Taka moja praca. Zaufanie, szacunek i komunikacja to podstawa. Nikogo nie będę przekonywać na siłę o swojej wyjątkowości, jeśli sam tego nie widzi" - skwitowała Dominika.
Mikołaj opowiadał o tym, że mieszka w Norwegii, ale obecnie rozwija się w Polsce, gdzie uczęszcza na szkolenie w Polskich Liniach Lotniczych LOT. Jeden z internautów zapytał Dominikę o to, czy jego powrót jest związany z rzekomą relacją uczestnika formatu z Wiktorią Żmudą-Trzebiatowską. "Nie wiem. Nie do mnie pytanie. Tak czy inaczej, ja źle nikomu nie życzę" - napisała. Przypomnijmy, że w sieci huczy od informacji na temat uczestników. Nie tak dawno Mikołaj i Wiktoria wybrali się na kajaki, o czym więcej przeczytacie tutaj.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!