Program "Rolnik szuka żony" może poszczycić się wyjątkowym sukcesem w kwestii łączenia par. Dzięki matrymonialnemu show TVP powstało wiele szczęśliwych rodzin, więc nic dziwnego, że mimo upływu lat format nie traci na popularności i kolejni uczestnicy próbują swojego szczęścia. "Rolnik szuka żony" jest na antenie Telewizji Polskiej od 2014 roku i już jesienią widzowie będą mogli zobaczyć kolejną edycję. Jedną z par, która jest doskonałym potwierdzeniem na to, że program spełnia swoje założenia, są Robert i Agnieszka Filochowscy. Co dziś słychać u pary?
Robert Filochowski był uczestnikiem drugiej edycji programu "Rolnik szuka żony". W programie poznał Agnieszkę i od razu zaiskrzyło. 2 kwietnia 2016 roku zakochani stanęli na ślubnym kobiercu. Małżeństwo doczekało się także narodzin dwóch synów. "Szczęśliwa żona, matka. Optymistka lubiąca przyrodę. 18.03.2017 Tomasz. 16.07.2021 Adam" - pisze o sobie spełniona Agnieszka na Instagramie. Chociaż para bardzo rzadko publikuje prywatne ujęcia w mediach społecznościowych, tym razem zrobiła wyjątek. Ukochana Roberta właśnie udostępniła zdjęcia z plaży. Wygląda na to, że para w pełni korzysta z wakacji. Mimo że od dnia ich ślubu minęła prawie dekada, Agnieszka i Robert od czasu emisji programu prawie w ogóle się nie zmienili i widać, że nadal są w sobie zakochani. Zdjęcie znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Nie tylko Agnieszka i Robert z programu "Rolnik szuka żony" wybrali się na wakacje. Pamiętacie Elżbietę Czabator? Rolniczka po zakończeniu show zdecydowała się na życiową rewolucję. Sprzedała swoje gospodarstwo i przeprowadziła się do Piotrkowa Trybunalskiego. Ostatnio uczestniczka programu wybrała się na wakacje w dobrze sprawdzone już miejsce. Podobnie jak w zeszłym roku udała się do Władysławowa. Mało tego, powtórzyła nie tylko zeszłoroczną destynację, ale także towarzystwo i na urlop wybrała się ze swoją serdeczną przyjaciółką Lucyną Mazur, którą możecie znać z programu "The Voice Senior". Więcej przeczytasz tutaj: Elżbieta z "Rolnika" na wakacjach. Nie była sama
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!