• Link został skopiowany

Co za wieści o Adzie i Michale z "Rolnika". Dopiero co brali ślub

Ada i Michał z programu "Rolnik szuka żony" pobrali się w 2023 roku. Teraz uczestniczka przekazała pewną informację.
Ada i Michał
Co za wieści o Adzie i Michale z 'Rolnika'. Dopiero co brali ślub / Fot. 'Rolnik szuka żony' / kadr z programu / Instagram / adrianna.tyszka

Ada i Michał poznali się w dziewiątej edycji formatu "Rolnik szuka żony". Uczestnicy są dowodem na to, że odnalezienie miłości przed kamerami jest możliwe. Jeszcze przed finałowym odcinkiem Michał padł na kolana i oświadczył się ukochanej. Szybko stanęli na ślubnym kobiercu. Mimo zapewnień o wyjątkowym uczuciu w mediach nie brakowało plotek na temat rzekomego rozstania pary. Internauci na bieżąco śledzili ich publikacje i doszukiwali się w nich drugiego dna. Zakochani nie przejmują się jednak komentarzami i świętują wyjątkowy dzień.

Zobacz wideo Kamila Boś z "Rolnika" o stereotypach. Mocne słowa

"Rolnik szuka żony". Ada i Michał świętują drugą rocznicę ślubu. "Bawełniana"

Po emisji formatu Ada zaczęła rozkręcać swoją karierę w mediach społecznościowych. Jej instagramowy profil obserwuje aż 100 tysięcy użytkowników. To właśnie na tej platformie ukochana Michała zamieściła na InstaStories zdjęcie z okazji drugiej rocznicy ślubu. "Bawełniana. 16.07" - czytamy w opisie kadru. Zakochani opowiadali o ślubie w programie "Pytanie na śniadanie". - Jak wychodziłem z kościoła, to już miałem takie wytchnienie, że ten moment nastał i jesteśmy już mężem i żoną - komentował Michał. -Wszystko organizowałam, więc dla mnie to był stres i ogromne emocje. Po prostu bardzo, bardzo się cieszę i jestem szczęśliwa - dodała Ada w śniadaniówce.

"Rolnik szuka żony". Ada i Michał o pierwszym tańcu. Nie ćwiczyli?

Ada i Michał chętnie chwalili się w sieci zdjęciami ze ślubu i wesela. Nie zabrakło także tanecznych kadrów. Jak się okazuje, zakochani nie ćwiczyli zbyt dużo przed tym wyjątkowym dniem, o czym opowiedzieli w śniadaniówce. - Ada po oświadczynach chciała, żebyśmy pierwszy taniec ćwiczyli trzy miesiące przed weselem. Ale był sylwester i to była nasza pierwsza, większa impreza, na której się bawiliśmy. I Ada stwierdziła, że jestem tak dobrym tancerzem, że nie musimy ćwiczyć i w sumie pierwszy taniec ćwiczyliśmy trzy razy, z czego raz to było poznanie piosenki, drugi raz weszliśmy w rytm, a trzeci to już tak, jak wyglądał - tłumaczył Michał w programie "Pytanie na śniadanie".

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: