• Link został skopiowany

Prezenter TVP załamany po "Wiankach nad Wisłą". Taki obraz zastał na warszawskiej ulicy

21 czerwca stacja TVN wyemitowała koncert "Wianki nad Wisłą". Na wydarzeniu pojawił się prezenter Robert El Gendy, który pracuje w stacji TVP. Zabrał głos w sieci.
Robert El Gendy
Robert El Gendy, KAPiF, Instagram/robertelgendy_

21 czerwca w Warszawie nie zabrakło atrakcji. Mieszkańcy mogli wybrać się na Piknik Świętojański, a wieczorem obejrzeć koncert  "Wianki nad Wisłą". Muzyczne wydarzenie zostało wyemitowane w stacji TVN. Na scenie pojawili się znani piosenkarze, w tym m.in. Mery Spolsky, Zalia, Natalia Nykiel oraz Margaret. Gwiazdą wieczoru był  hiszpański wokalista Alvaro Soler. Na widowni nie zabrakło znanych osób, w tym m.in. Roberta El Gendy, czyli prezentera znanego formatu "Pytanie na śniadanie"

Zobacz wideo Surnik o porównaniach do Torbickiej. Co za słowa

"Wianki nad Wisłą". Robert El Gendy opublikował zdjęcie. "No cóż..."

Robert El Gendy opublikował na swoim instagramowym profilu relację z koncertu "Wianki nad Wisłą". Prezenter zamieścił fragment występu Julii Pietruchy. Wokalistka zaprezentowała na scenie lubiany utwór "Nie potrzebujemy nic". To jednak nie wszystko. Uwagę przykuła także fotografia, na której El Gendy pokazał przepełniony kosz na śmieci i rozrzucone wokół butelki. "No cóż, wianki i nie tylko wianki puszczone" - napisał prezenter. Kadr opublikowany przez prowadzącego "Pytanie na śniadanie" znajdziecie w naszej galerii zdjęć. 

"Wianki nad Wisłą". Lawina komentarzy po koncercie. Internauci nie mieli litości

Koncert "Wianki nad Wisłą" cieszył się dużą popularnością. Po emisji wydarzenia internauci ruszyli z komentarzami. Dość gorzko ocenili początek występu Igora Herbuta.  "Mnie nie zachwyca, ale cieszę się, że imprezę właśnie prowadzi Damian Michałowski", "Lemon swoim wejściem nie zachwycił", "Kto pozwolił Lemon tak s********ć pierwszą piosenkę" - czytamy w komentarzach na Facebooku. Dostało się także stacji TVN.  "20 minut reklam, zaraz pół koncertu to będą reklamy", "Czekanie w ciszy, gdy lecą reklamy - żenujące" - krytykowali. W sieci nie zabrakło jednak pozytywnych wpisów na temat koncertu. "Mrozu wjechał na pełnej", "Cudowne wydarzenie", "Ale koncert", "Brawo dla organizatorów, jest przepięknie!", "Niezmiennie zachwyca, głos, osobowość, wdzięk. Uwielbiam" - czytaliśmy. Internauci podkreślali także, że koncerty na żywo miały zupełnie inną energię niż to, co zostało przedstawione w telewizji. 

Więcej o: