"The Voice of Poland" pomógł rozwinąć skrzydła w branży muzycznej wielu osobom. W tym show zaczynali Dominik Dudek, Lanberry oraz Natalia Nykiel. Muzyczne zmagania obserwowali z kolei między innymi Adam "Nergal" Darski oraz Edyta Górniak. W ostatniej edycji w jury widzieliśmy Tomsona i Barona, Lanberry, Kubę Badacha i Michała Szpaka. Co mówi się o najbliższym sezonie, który zobaczymy po wakacjach?
Pudelek rozmawiał z osobą z produkcji show TVP. Podobno szykuje się duża rewolucja w trenerskim składzie. Format ma być wypełniony wyrazistymi postaciami. "Nie ma mowy o bezbarwnych ciociach "dobra rada", które się uśmiechają i nie mają nic ciekawego do powiedzenia, powtarzając tylko wyświechtane frazesy, i piosenkarzach nudziarzach" - czytamy. Zadania nie ułatwia fakt, że w programie była już plejada polskich wokalistów. "Ci, którzy by się nadawali, cóż... Albo z góry odrzucają ofertę, bo nie chcą brać udziału w tego typu rozrywce, albo rzucają zaporową stawkę i nie chcą zejść z ceny. Do tego dochodzą osoby, które od dawna mają inne zobowiązania wykluczające udział w "The Voice". Kiedyś łatwiej się obsadzało wolne fotele" - dodaje informator.
Program jest kojarzony przede wszystkim z duetem Tomsona i Barona - muzycy byli jurorami aż 13 razy i to do nich widzowie są najbardziej przyzwyczajeni. Ponadto Cleo ma również zapewnione miejsce w ekipie "The Voice Kids", ponieważ obecnie ustalany jest skład trenerski we wszystkich odmianach formatu. Co więcej, osoba z produkcji pochwaliła Roberta Janowskiego, który zaliczył udany debiut "The Voice Senior". Produkcja chciałaby ponadto zobaczyć w show Sanah. Co stoi na przeszkodzie? "To największe marzenie osób odpowiedzialnych za "The Voice". Ale Zuzia niestety nie widzi się jeszcze w roli trenerki, bo stroni od telewizji. Od dawna na starcie mówi "nie", nie wykluczając, że za kilka lat zmieni zdanie" - czytamy. Trwają podobno również rozmowy związane z Roksaną Węgiel, która jest żywym dowodem na to, że "The Voice Kids" otwiera drzwi do wielkiej kariery.