Anna jest jedną z uczestniczek show "Sanatorium miłości". Bohaterka już na samym początku wpadła w oko Edmundowi. - Żeby się oświadczyć, wystarczy mi jedno spojrzenie, jeden dzień, a nawet jedna godzina. Ślub będzie na pewno, mogę to zagwarantować. Kocham tę kobietę i nie boję się tego powiedzieć - mówił uczestnik przed kamerami. Kuracjuszka odrzuciła jednak jego zaloty. W ostatnim odcinku zdecydowała się na dosadne słowa w stronę Edmunda. - Nie chciałam cię zranić, znosiłam twoje podrywy z godnością. Nie kocham cię, nie jestem za tobą, patrzeć na ciebie nie mogę. Nie mów, że ci daję sygnał, bo nie daję. Rób człowieku, co chcesz, tylko z daleka ode mnie - podkreśliła. Teraz znowu zabrała głos.
Anna zabrała głos na temat swojej wypowiedzi w rozmowie z Plejadą. Kobieta przyznała, że jej nerwowa reakcja wynikała z natarczywego zachowania Edmunda. Uczestniczka "Sanatorium miłości" nie gryzła się w język. - Nie chcę być z takim mężczyzną. Poznałam go bliżej, przebywałam z nim. Rozmawiałam dużo także poza kamerami i wiem, co to jest za człowiek. Ja nie chcę z nim być. Doszło do takiego momentu, że ja byłam skrajnie wykończona nerwowo przez niego - stwierdziła w wywiadzie. Dodała, że jej wypowiedź nie była "graniem pod publikę". Wcześniej uzgodniła to z produkcją. - Uzgodniłam to z reżyserem programu, że po prostu muszę mu publicznie powiedzieć i powiedzieć to dosadnie. To były moje emocje i to były emocje prawdziwe, nie grane, nie pod publikę - dodała.
Anna z programu "Sanatorium miłości" zwróciła się również do widzów. Podkreśliła, że ma prawo jej się ktoś nie podobać. Odpowiedziała na komentarze, które miały sugerować, że przesadziła. - Mam prawo kogoś nie chcieć! Ja nie miałam możliwości nawet poznawania tych innych mężczyzn, bo Edi mówił, że ja jestem z nim. To była totalna bzdura! Chodził i rozpowiadał bzdury, na co mam dowody, bo mamy swoje prywatne filmiki do obejrzenia i po prostu bardzo mocno mi dokuczał tą swoją natarczywością - skwitowała. Dodała, że musiała zrobić coś, aby to wszystko przerwać. Wyznała, że postanowiła dosadnie zakomunikować Edmundowi swoje zdanie, ponieważ przelała się w niej czara goryczy. ZOBACZ TEŻ: Afera w "Sanatorium miłości". Uczestniczce puściły nerwy: Albo ja, albo on
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
"Top Model" wyciska wiek jak cytrynę. Oglądałam i oczom nie wierzyłam
Pela o rozstaniu z Kaczorowską. Z jednym nie mógł się pogodzić
Walczak przerwała milczenie po rozstaniu z Zillmann. Niebywałe, co ujawniła w oświadczeniu
Afery ciąg dalszy. Archidiecezja zareagowała na nagranie rozgogolonej Luny. Mocne słowa
Poruszające wyznanie Peli. Po rozstaniu potrzebował terapii. "Miałem stany lękowe"
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"