Już niedługo można zacząć odliczanie do finału "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Za chwilę widzowie obejrzą dziesiąty odcinek, a w poprzedniej edycji było ich zaledwie dwanaście. Na tym etapie fani programu są niemal pewni, jak dalej potoczyły się losy par. Tylko Agnieszce i Damianowi wróżą powodzenie w eksperymencie. Choć para nie mówi jeszcze o miłości, to widać, że między uczestnikami zaczyna rodzić się uczucie. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku Agaty i Piotra. Widzowie mówią tu wręcz o katastroficznym połączeniu. Są przekonani, że w finale para rozpadnie się z hukiem i jest to nieuniknione. Zapewne przekonamy się już wkrótce. Nie lepiej jest w przypadku Joanny i Kamila. Uczestnik eksperymentu chciał ostatnio sprawić przyjemność swojej partnerce i zorganizował jej szereg atrakcji na czele z romantyczną kolacją. Niestety wysiłek Kamila nie został doceniony i jego partnerka nieustannie doszukiwała się minusów całej sytuacji. W najbliższym odcinku Kamil odbędzie rozmowę z jedną z ekspertek. Zobaczcie, jakimi wątpliwościami się podzielił.
W związku Joanny i Kamila ostatnio zapanowały "ciche godziny". Przez nieporozumienia zrezygnowali z jakiejkolwiek komunikacji. Na ratunek przybyła Julitta Dębska. Kamil w rozmowie z ekspertką przyznał, że z dnia na dzień ma już coraz bardziej dość Joanny i relacja z nią go męczy. Podkreślił, jakie cechy partnerki są dla niego trudne do zaakceptowania. "Dostałem osobę, która momentami jest... Despotyczna to może za duże słowo, ale taka dominująca, która chce kontrolować wszystko (...) Zależy jej na głupiej grze i widzę, że istotą jest, żeby wygrać, a nie dobrze się bawić. Nie podobają mi się te cechy po prostu" - wyznał rozczarowany. Co na to ekspertka? To możecie zobaczyć już w dzisiejszym odcinku. Jak sądzicie, czy Joanna i Kamil mają szansę na przetrwanie w małżeństwie?
Co o relacji Kamila i Joanny sądzą widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? W przypadku ich relacji ostatnio to uczestniczka była najczęściej krytykowana. Tym razem zwrócono też uwagę na drugą stronę. "Co wy kobiety myślicie, że on nie ma cech negatywnych, które by nie pasowały do wspólnego życia? Jedziecie po kobiecie, a faceta idealizujecie. I to na podstawie zmontowanych 5-minutowych materiałów. Każdy kij ma dwa końce i normalne, że jak spotykają się dwie różne, dorosłe osoby to każdy ma swoje zalety i wady, przyzwyczajenia. Kwestia tez dotarcia się i czasu. A my widzowie za dużo oczekujemy od nich, zapominając, że oni się tam znają kilkanaście dni dopiero" - zauważyła jedna z internautek. Zgadzacie się z tą opinią?
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę
Nawrocki w programie na żywo. Nagle ze słuchawki upomniała go żona
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Kaczorowska pierwszy raz komentuje rozwód z Pelą. Ujęła to w dwóch słowach
Wpadka Sykut i Gąsowskiego na świątecznym koncercie Polsatu? "Nie nadążali za playbackiem"
Już się nie ukrywają. Katy Perry opublikowała pierwsze wspólne kadry z Justinem Trudeau
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście