• Link został skopiowany

"Hotel Paradise". Zwycięzca przyznał się, że oszukiwał widzów. Prokop gorzko go podsumował

Maja i Wojtek, którzy zwyciężyli w "Hotelu Paradise", mają obecnie bardzo napięty grafik. Właśnie wystąpili w "Dzień dobry TVN". Opowiedzieli o udziale w programie.
Maja, Wojtek, Prokop
'Hotel Paradise'. Zwycięzcy w śniadaniówce. Wojtek przyznał się do bycia graczem. Maja ma do niego żal? / Fot. KAPiF.pl / @dziendobrytvn / Instagram

Za nami wielki finał "Hotelu Paradise", w którym zmierzyli się Ola i Kuba oraz Maja i Wojtek. Uczestnicy musieli wybrać parę zasługującą na to, aby stanąć na ścieżce lojalności. Większość osób poparła Maję i Wojtka. Hotelowi partnerzy do końca pozostali lojalni i nie rzucili kulą. Podzielili się wygraną na pół, ale ich relacja nie przetrwała poza kamerami. Teraz o formacie opowiedzieli w śniadaniówce "Dzień dobry TVN". Padły zaskakujące słowa ze strony Wojtka.

"Hotel Paradise". Maja i Wojtek szczerze o swojej relacji w "Dzień dobry TVN". Co za słowa ze strony Marcina Prokopa

Maja i Wojtek wystąpili w "Dzień dobry TVN". Porozmawiali z Marcinem Prokopem oraz Dorotą Wellman o udziale w programie. Prowadzący chcieli dowiedzieć się, dlaczego Wojtek nie odwzajemnił uczuć Mai. Uczestnik bez ogródek wyznał, że niektóre zachowania w formacie były zwykłą grą. - Maja ma dla mnie cechy bardziej koleżanki niż partnerki. (...) Dlatego tak to się potoczyło. Dla mnie od razu tak to wyglądało, wiadomo, w programie czasami trzeba było trochę odegrać i podkoloryzować, dlatego niektórzy mogli mieć złudne wrażenie, że będzie inaczej - powiedział. Dorota Wellman skwitowała to gorzkimi słowami. - Coś nie pyknęło widzę - powiedziała. Marcin Prokop także podzielił się swoimi refleksjami. Wyznał, że ma wrażenie, że zwycięzca "Hotelu Paradise" jest "chłodnym kalkulatorem". - To nie była gra? - zapytał prowadzący. - Chłodne kalkulacje jak najbardziej - odparł Wojtek.

Zobacz wideo Nana komentuje polskich aktorów. "Za starzy"

"Hotel Paradise". Maja ma żal do Wojtka? "Jesteśmy dorośli, więc..."

Na koniec Marcin Prokop wypytał, jak obecnie wygląda relacja Mai i Wojtka. Zwyciężczyni rozwiała wątpliwości. - Nie mamy do siebie żalu. My się w ogóle dobrze dogadujemy jako koledzy, jesteśmy dorośli, więc nie będziemy się na siebie obrażać - powiedziała Maja. Uczestniczka dodała również, że nie ma między nimi "kosy". Na koniec zwycięzcy podali sobie ręce i śmiali się z całej sytuacji. ZOBACZ TEŻ: Klaudia El Dursi na zdjęciu sprzed 12 lat. Gospodyni "Hotelu Paradise" eksperymentowała z włosami

Więcej o: