"Hotel Paradise". Pierwszy pojedynek w historii programu. Do willi wróciła jedna uczestniczka

W najnowszym odcinku "Hotelu Paradise" uczestnicy zmierzyli się w pojedynku, który miał poważne konsekwencje. Zadecydował o tym, kto wrócił i pożegnał się z programem.

Widzowie nowego sezonu "Hotelu Paradise" z pewnością nie mogą narzekać na nudę. W poprzednim odcinku do programu dołączyli nowi uczestnicy - Sandra i Mateusz. Na tym nie skończyły się niespodzianki. Klaudia El Dursi wytypowała Kubę i Karola do pojedynku, a później wyjaśniła zasady. Zwycięzca przywraca jedną osobę, która odpadła, a przegrany żegna się z programem. Uczestnicy początkowo zrezygnowali z tego zadania. - Odpuszczamy - mówili. Ostatecznie jednak zmienili zdanie. W nowym odcinku odbył się zapowiadany i pierwszy w historii programu pojedynek. Było ciekawie. 

Zobacz wideo Klaudia El Dursi opowiedziała o zachowaniu uczestnika. Nietaktowne?

"Hotel Paradise". Wielki pojedynek i powrót uczestniczki. Zwycięzcą został...

Klaudia El Dursi zaprosiła wszystkich mieszkańców willi na pojedynek i przypomniała zasady. - Ten sezon będzie stał pod znakiem pojedynków. (...) Przed nami pierwszy z nich, który zadecyduje nie tylko o tym, kto zostanie przywrócony, ale przede wszystkim zadecyduje o tym, kogo jeszcze dziś pożegnamy. Jeśli wygra Kuba, wróci Damian. Jeśli obronną ręką z pojedynku wyjdzie Karol, wróci Anastazja. (...) Uczestnik, który jako pierwszy złapie trzy razy piłkę, wygrywa - mówiła prowadząca. Pojedynek był bardzo emocjonujący i mieszkańcy willi nie kryli zdenerwowania. Uczestnicy doskonale sobie radzili. Walka była wyrównana, jednak ostatecznie to Kuba nie złapał piłki i musiał spakować walizki. Do programu wróciła natomiast Anastazja

"Hotel Paradise". Ola załamała się po odejściu Kuby. "Chciałam w to iść"

Kuba mógł pożegnać się z uczestnikami. Poszedł porozmawiać z Olą, z którą tworzył parę. - Będę tęsknić troszkę za tobą - mówił. Uczestniczka popadła w ogromną rozpacz. - Chciałam w to iść, chciałam go poznać - mówiła zapłakana. Andrzej także nie krył emocji. Ocierał łzy podczas rozmowy z Julią i z Anią. - To jest za dużo - komentował załamany. Wieczór nie zakończył się spokojnie. Karol, który przywrócił do willi Anastazję, mógł zadecydować, czy chce stworzyć z nią parę. - Na ten moment chciałbym zostać z Anią w parze - powiedział. ZOBACZ TEŻ: Klaudia El Dursi odkryła dekolt i się zaczęło. Internauci sugerowali poprawki. Wyjawiła prawdę

 
Więcej o: