"Hotel Paradise" to jedno z najpopularniejszych reality show TVN-u. Program polega na zamknięciu uczestników na rajskiej wyspie, ci muszą mierzyć się z zadaniami, a także łączyć się w pary, by przetrwać aż do wielkiego finału. Format zgromadził wokół siebie rzeszę widzów i nadal cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Warto dodać, że niezmiennie od samego początku prowadzony jest przez Klaudię El Dursi. 26 sierpnia premierę miał kolejny sezon randkowego show. Choć dopiero się zaczął, to już zdążył dostarczyć ogromu emocji. Ostatnio odbyło się mieszane rajskie rozdanie. W najnowszym odcinku Ola i Kuba zakopali topór wojenny. Pojawiła się też nowa uczestniczka, która może nieźle namieszać. Poznajcie szczegóły.
Początkowo Ola i Kuba powrócili do swojego konfliktu. Przypominamy, że ta dwójka była już ze sobą w parze, ale coś poszło nie tak. Ostatnio nieco się pokłócili, a uczestniczka miał żal do mężczyzny o jego zachowanie. - Nie podoba mi się twoje zachowanie - zaczął Kuba, widząc naburmuszoną dziewczynę. - Mi twoje też - rzuciła. - O jezu no przepraszam, jeśli cię uraziłem, ale czemu tak się zachowujesz dziwnie? Traktujesz mnie jak wroga. Mówiłaś, że się dogadujesz ze mną - powiedział. - A ja ci mówię, że się nie dogaduje. Ty nic nie zmieniasz, tylko dalej jesteś chamem. Nie chce mi się teraz gadać - stwierdziła.
Rankiem sytuacja prezentowała się jednak zupełnie inaczej. Po nocy pełnej przemyśleń Kuba udał się do Oli. - Muszę wyjść trochę ze swojej strefy komfortu i przeprosić cię faktycznie Nieładne zachowanie, jak się insynuuje różne rzeczy. Ale no, przepraszam, już tak nie będę, obiecuję - powiedział. Uczestniczka była wyraźnie zaskoczona. - Poprawisz się? - dopytywała. - Tak poprawię. Obiecuję ci - zapewnił. Ola bez wątpienia nie kryła zaskoczenia. Przed kamerą jasno stwierdziła, że Kuba bardzo jej zaimponował. - Kuba wziął te słowa do siebie i przeprosił - mówiła z uśmiechem na ustach. Czy ta relacja przetrwa dalej bez konfliktów? O tym przekonamy się już niebawem. Po zdjęcia zapraszamy do naszej galerii w górnej części artykułu.
Następnie panowie udali się na tajemnicze wyzwanie. Przyszli do restauracji, gdzie musieli wybrać pięć potraw dla nowej uczestniczki. Ta miała później zdecydować, która najbardziej przypadła jej do gustu. Panowie głowili się, a głowili. Tymczasem do restauracji przybyła długowłosa blondynka. Ania, mieszkająca w Kanadzie i zajmująca się księgowością. Kobieta stwierdziła, że przyszła do programu, bo szuka "polskiego męża". Chciałaby związać się z wysokim brunetem, który umie grać na jakimś instrumencie. Ania, patrząc na dania, stwierdziła, że jest zwolenniczką prostych potraw. Ostatecznie wybrała jednak to, które najbardziej jej smakowało. Okazało się, że należało do Andrzeja, który jest w parze z Mają. Dziewczyny ciepło przywitały nową koleżankę. Jednak niemalże od razu rozpoczęły spekulacje, który z panów spodoba się jej najbardziej. - Uważam, że namiesza, że to jest ten typ właśnie, co najbardziej tu namiesza - stwierdziła Ola. Nieco później do uczestników, przyszła prowadząca, która oświadczyła, że Ania, ze względu na wybór dania od razu została sparowana z Andrzejem, co spowodowało, że Maja została singielką. Jesteście fanami "Hotelu Paradise"? Premierowe odcinki programu można oglądać od poniedziałku do czwartku o godz. 20.00 na antenie TVN 7. ZOBACZ TEŻ: "Hotel Paradise". Uczestnicy mieli plan, wtem weszła El Dursi. Wszystko runęło.