• Link został skopiowany

"Hotel Paradise". Uczestnicy mieli plan, wtem weszła El Dursi. Wszystko runęło

Po emocjonującym trzecim odcinku przyszedł czas na odcinek czwarty. Uczestnicy "Hotelu Paradise" opracowali plan na rajskie rozdanie. Wszystko szło po ich myśli, do czasu, aż nie pojawiła się Klaudia El Dursi. Tego nikt się nie spodziewał.
'Hotel Paradise'
'Hotel Paradise'. Uczestnicy mieli plan, wtem weszła El Dursi. Wszystko runęło. Fot. 'Hotel Paradise'/screenshot

Trzeci odcinek "Hotelu Paradise" nie dla wszystkich zakończył się pozytywnie. W niemałych tarapatach znalazła się Alicja, która miała problemy ze znalezieniem stabilnej pary. Damian, z którym uczestniczka próbowała lepiej się poznać, wolał towarzystwo Sabriny. W pewnym momencie polały się łzy. - Było to trochę przykre, powiem szczerze. (...) Dał mi do zrozumienia, że wybierze Sabrinę. Dla mnie to jest wstyd, że mogę wrócić do domu – mówiła zapłakana przed kamerą. W odcinku czwartym doszło jednak do ciekawych rozmów między Alicją i Damianem. Gdy wydawało się, że sytuacja powoli zaczęła się klarować, uczestnicy usłyszeli o konkurencji, która zmieniła reguły gry o 180 stopni. 

Zobacz wideo „Hotel Paradise". Uczestniczki kopiują Klaudię El Dursi?!

"Hotel Paradise". Nie tego spodziewali się uczestnicy. Czekał ich test 

Klaudia El Dursi zdradziła, że kolejne rozdanie będzie się różniło od poprzednich, ponieważ to właśnie uczestnicy będą decydować, kto znajdzie się w bezpiecznej piątce. Miała im w tym pomóc specjalna... konkurencja na plaży, a konkretnie trzymanie planka. Jako pierwsze odpadły Alicja i Sabrina, a chwilę po nich… Damian, co skomplikowało wybór w przeparowaniu. Miejsca na krzesłach wywalczyli Karol, Kuba, Ola, Maja i Leon. Z wyliczeń uczestników wynika, że to właśnie na Kubie spocznie decyzja, kto odpadnie w kolejnym odcinku programu. Wśród zagrożonych najpewniej znajdą się Alicja i Sabrina. 

"Hotel Paradise". Chwile wątpliwości u Kuby i Oli 

W czwartym odcinku sytuacja nieco pogorszyła się u Oli i Kuby. Po Pandorze Kubie zebrało się na rozmowy. Ola była zbyt zmęczona, by rozpocząć z nim jakikolwiek temat. Ten z kolei rano wstał naburmuszony, co nie umknęło uwadze uczestniczki. Do poważnej rozmowy doszło przy basenie. - Co ty taki dziwny jesteś? - zaczęła Ola. Kuba nawiązał do poprzedniego wieczoru, ale ze stresu nie mógł przekazać adekwatnie swoich myśli. - Nie umiesz normalnie porozmawiać? - pytała sfrustrowana Ola. Widać, że uczestniczka ma dużo cierpliwości do Kuby, który cały czas boi się, że ta go zostawi. Myślicie, że coś może być na rzeczy? ZOBACZ TEŻ: "Hotel Paradise". Przestało być zabawnie. Po pierwszej Pandorze polały się łzy. "Wstyd" 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: