Dawno niewidziana Alicja Resich-Modlińska w "Pytaniu na śniadanie" uderza w Kammela. To mogło zaboleć

Alicja Resich-Modlińska na antenie "Pytania na śniadanie" wspominała początki programu. W pewnym momencie zdradziła, jakiego zachowania Tomasza Kammela nie tolerowała.

2 września na antenie "Pytania na śniadanie" świętowano 22. urodziny śniadaniówki. Z tej okazji do formatu zaproszono Alicję Resich-Modlińską, która w latach 2007-2012 był szefową "Pytania na śniadanie", a wcześniej również jedną z prezenterek programu. Obok niej zasiadł Michał Olszański, który współprowadził poranny format od 2002 do 2019 roku. Podczas rozmowy doszło o kilku niezręcznych momentów. 

Zobacz wideo Jak ocenia konkurencję?

Alicja Resich-Modlińska złośliwie o Tomaszu Kammelu. "Tego nie lubiłam"

Michał Olszański na kanapie śniadaniówki wspominał jedną ze swoich wpadek, kiedy zbyt ostro zareagował na słowa jednego ze swoich gości. Twierdził przy tym, że ważne jest, by gospodarz nie obrażał gości, ale jednocześnie wyrażał swoje stanowisko. - Ty zawsze to podkreślałaś, że mamy być autentyczni i mamy być sobą - zwrócił się do Alicji Resich-Modlińskiej, która przed laty była jego szefową. Wtedy prezenterka jednak przytoczyła historię Tomasza Kammela, by pokazać, że bycie sobą w telewizji ma jednak swoje granice. Przy okazji wbiła szpilę byłemu współprowadzącemu "Pytania na śniadanie".

Dużo czasu poświęciłam [Tomaszowi -red.] Kammelowi. Żeby nie był taki fraternizujący. Żeby nie było tego jego "kochanie". Przestawia gościa i mówi "kochanie". Ja mówię, jakie kochanie? Tego nie lubiłam

- usłyszeli widzowie. 

Alicja Resich-Modlińska i Katarzyna Dowbor złośliwe wobec Edwarda Miszczaka?

Michał Olszański przypomniał, że przed laty na szklanym ekranie pojawiał się z synem Katarzyny Dowbor, Maciejem. - Na początku to była jedna z nielicznych męskich par: z szanownym Maciejem Doborem. Znany pani skądinąd - powiedział Olszański, zwracając się do Katarzyny Dowbor, która się śmiała. - Ten pierwszy rok ja prowadziłem z Maćkiem i fajnie było. Myśmy się dobrze czuli w tej roli. On taki trochę młodszy, ja ten mistrz - powiedział dziennikarz. Wówczas Katarzyna Dowbor weszła w słowo koledze po fachu. - Mocno młodszy, proszę cię - znów śmiała się prezenterka. Wtedy do rozmowy dołączyła się Alicja Resich-Modlińska. - Takich jednopłciowych par prowadzących to jeszcze było więcej - powiedziała. Dowbor wtedy pochwyciła temat. - To Alicja wymyśliła - powiedziała.

Ja wymyśliłam Kasię [Dowbor - red.] z Jolą Fajkowską, ale również małżeństwo: Kurzajewski ze Smaszcz! Jeszcze wtedy byli razem

- mogliśmy usłyszeć. 

Dowbor znów dorzuciła wówczas swoje trzy grosze. - To już było - powiedziała. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że tym sposobem wbiła szpilę Edwardowi Miszczakowi, który właśnie zatrudnił do swojej nowej śniadaniówki "halu tu polsat" inną parę prezenterów, która prywatnie tworzy związek. Chodzi oczywiście o Macieja Kurzajewskiego i Katarzynę Cichopek

Maciej KLurzjewski i Paulina Smaszcz w 2009 roku
Maciej KLurzjewski i Paulina Smaszcz w 2009 roku Fot. KAPIF
Więcej o: