"Chłopaki do wzięcia" to program, który ponad dekadę temu zdobył ogromną popularność. Tysiące widzów śledziło losy samotnych mężczyzn ze wsi i małych miasteczek. Do tej pory miłosny show doczekał się 25. sezonów. Jednymi z najbardziej lubianych bohaterów są Henio i Marysia, którzy udowadniają, że na miłość nigdy nie jest za późno. Ostatnio jednak między zakochanymi doszło do sprzeczki. Co było powodem kłótni?
Henio i Marysia do tej pory żyli zgodnie i planowali wspólną przyszłość. Ostatnio jednak bohaterka "Chłopaków do wzięcia" postanowiła skontrolować telefon partnera. On nie chciał go jednak oddać dobrowolnie, więc doszło między nimi do szarpaniny. Kobieta nie poddawała się w walce o komórkę, pomimo bólu ręki.
No tak, coś masz, Heniu, do ukrycia, jak nie chcesz pokazać
- zarzuciła ukochanemu Marysia. W końcu Henio zdecydował się pokazać wybrance telefon. Kiedy go przeglądała, okazało się, że miała dobre przeczucia. "Oglądał te takie gołe babki tam" - zdradziła przed kamerami. Mężczyzna do końca wypierał się jednak zarzutów stawianych przez Marię. "Coś tam nacisnęła, to coś tam wyskoczyło" - twierdził. "Heniu, ty zbereźniku jeden!" - podsumowała partnera kobieta. Na szczęście uczestniczka miłosnego reality show wykazała się dystansem do sytuacji i długo nie gniewała się na Henia.
Nagranie szarpaniny o telefon wzburzyło internautów. Pod postem pojawiła się lawina komentarzy. Fani programu "Chłopaki do wzięcia" jednoznacznie opowiedzieli się po stronie Marysi. "Gości u siebie kobietę, ta mu sprząta, gotuje, wydawałoby się, że dotrzymuje towarzystwa, bo samotny, a ten chodzi z telefonem i gołe babki ogląda. Beznadzieja facet", "Biedna, nawet próbuje to zamieniać w żart, bo jej wstyd za niego", "Heniu, ty się ustatkuj, szanuj panią Marysię i nieba jej uchyl. To, co najważniejsze już masz. Nie szukaj, nie kombinuj, bo zostaniesz sam", "Heniu powinien pomyśleć, że ułożyło mu się życie i przestać zachowywać się, jakby podbijał świat. Marysia naprawdę ma cierpliwość" - grzmieli w komentarzach.