W 699. odcinku "Milionerów" na fotelu obok Huberta Urbańskiego rozsiadł się pan Konrad Walkowiak, ekonomista z Jeleniej Góry. Uczestnik najszybciej odpowiedział na pytanie eliminacyjne związane z sanktuariami. Początkowo gra szła mu całkiem nieźle. Trudna decyzja stanęła przed nim przy pytaniu za 40 tys. złotych. Pan Konrad musiał zdecydować czy wykorzystać ostatnie koło ratunkowe, czy zaryzykować. Po krótkiej chwili namysłu zadzwonił do żony. Jak na tym wyszedł? Inne ciekawe pytania z tego odcinka znajdziecie w galerii na górze strony.
Hubert Urbański przeczytał pytanie i wskazał cztery możliwe odpowiedzi. Jakie zjawisko patronuje XV Preludium Des-dur Chopina?
Uczestnik od razu przystąpił do pierwszych eliminacji. - Chopin mógł mieć problem z oglądaniem takich zjawisk jak tsunami i trąba powietrzna, przynajmniej w XIX wieku. Zorza polarna? Skłaniałbym się ku opadom deszczu - rozmyślał na głos. Później zdecydował, że wykorzysta ostatnie koło ratunkowe. Pan Konrad zadzwonił do żony i choć ta nie znała odpowiedzi, to zasugerowała, że też postawiłaby na "deszcz". Po krótkiej rozmowie uczestnik zdecydował się zaznaczyć odpowiedź D, która ostatecznie okazała się jedyną prawidłową. Znaliście odpowiedź na to pytanie? Dajcie koniecznie znać w sondażu na końcu artykułu!
W 695. odcinku wystąpił pan Łukasz. Mężczyzna usłyszał pytanie o sprzęt AGD, gdzie stawką było aż ćwierć miliona złotych. Po chwili namysłu postanowił zrezygnować. Z kolei w 693. odcinku o główną wygraną walczyła pani Maria. Pytanie o graniastą krowę okazało się jednak zbyt trudne. Ciekawe było również pytanie z odcinka 711. Pan Kamil próbował zmierzyć się z fragmentem wiersza Kazimierza Wierzyńskiego. Uczestnik skorzystał z koła ratunkowego, ale niestety i tak postawił na błędną odpowiedź. ZOBACZ TEŻ: "Milionerzy". 25-lecie małżeństwa to jaka rocznica? Uczestniczka ratowała się wsparciem publiczności