W szóstej edycji "Sanatorium miłości" poznaliśmy nietuzinkowych uczestników. Do ich grona zalicza się także Maria Oleksiewicz, pewna siebie i bezpośrednia seniorka. Ostatnio udało jej się nawet zdobyć tytuł kuracjuszki odcinka. Niewielu zdaje sobie sprawę, że kobieta stoi na czele firmy, której produkty znane są w całej Polsce. W czym specjalizuje się Maria?
Pomimo iż Maria osiągnęła duży sukces w biznesie, nie miała szczęścia w miłości. To właśnie dlatego zgłosiła się do programu. Kobieta wierzy, że na uczucie nigdy nie jest za późno i liczy, że w "Sanatorium miłości" znajdzie towarzysza na resztę życia. Seniorka może natomiast pochwalić się sporym dorobkiem zawodowym. Uczestniczka od lat jest prężnie działającą bizneswoman. Jej firma zajmuje się produkcją wyrobów mięsnych, które są znane w całej Polsce.
Całe życie miałam firmy: wytwórnię wędlin, masarnię, pensjonat, restaurację i hotel w Zakopanem. Ojciec zmarł, jak miałam 19 lat, więc przejęłam po nim pałeczkę i musiałam być motorem. Moje nazwisko to marka tak jak Blikle czy Grycan. Wszyscy znają naszą kaszankę. Nawet w "Sanatorium" trzech kamerzystów wołało na mnie: "kaszanka". Odpowiadałam im: wy musicie mnie znać od dawna, chłopaki" - mówiła w programie.
Maria, jak przystało na prężnie działającą bizneswoman, opływa w luksusy. Dzięki zdjęciom publikowanym przez seniorkę w mediach społecznościowym możemy zobaczyć, jak wygląda jej dom. Wnętrza urządzone są w stylu retro. Uczestniczka "Sanatorium miłości" szczególnie upodobała sobie styl ludwikowski. Ściany ozdobiła natomiast licznymi fotografiami i obrazami. Największe wrażenie robi jednak przestronny ogród otaczający posiadłość. Dom Marii spodobał się internautom, którzy w komentarzach nie szczędzili komplementów. "Jak pięknie, można poczuć się jak w raju. Cudownie mieszkasz", "Uroczo, kwieciście" - zachwycali się.