"Rolnicy. Podlasie". Gienek z Plutycz w przeszłości. Tak wyglądał, zanim stał się sławny

Gienek z Plutycz występuje w programie "Rolnicy. Podlasie" od kilku lat. Obecnie jest jednym z najbardziej lubianych uczestników. Jak wyglądał, zanim stał się sławny?

Gienek Onopiuk dał się poznać widzom w programie "Rolnicy. Podlasie". W telewizji występuje ze swoim synem, Andrzejem, z którym prowadzi gospodarstwo. Mężczyźni cieszą się największą popularnością wśród uczestników. Wspólnie założyli także kanał na YouTube, gdzie pokazują swoje codzienne życie i pracę. Na tej platformie zdobyli 111 tysięcy subskrypcji. Dzięki programowi "Rolnicy. Podlasie" Gienek mógł wprowadzić ogromne zmiany do gospodarstwa. Czy uczestnik również przeszedł dużą metamorfozę? Wiemy, jak kiedyś wyglądał.

Zobacz wideo Marta Manowska chciałaby programu "Rolnik szuka żony. Powroty". Tłumaczy, dlaczego to nie jest możliwe

"Rolnicy. Podlasie". Gienek z Plutycz w przeszłości. Nic się nie zmienił

W życiu Gienka z Plutycz bardzo dużo się dzieje. Niedawno wyremontował całe gospodarstwo. Odświeżył m.in. drzwi, podłogi i ściany. Do prac zaangażowali się nawet sąsiedzi rolnika. Chociaż Gienek zdobył dużą popularność dzięki programowi, to on sam prawie się nie zmienił. Od zawsze był skromnym człowiekiem i stawiał na wygodny strój do pracy w gospodarstwie. Dziennikarka serwisu Kurier Poranny odwiedziła rolnika kilka lat temu. Opowiedziała, że zanim zdążyła się zatrzymać, on już wychodził z domu. - Na sobie ma zniszczony sweter, szarą kamizelkę i brudne dżinsy oraz ubłocone gumiaki. Bo jak mówi, pod krawatem nie będzie chodził - relacjonowała podczas wizyty w Plutyczach. Gienek od razu zaprosił dziennikarkę do gospodarstwa. Był bardzo otwarty i chciał pokazać jej niebieskie krowy. Przyznajcie, że sława nie zmieniła lubianego rolnikaWięcej zdjęć Gienka z Plutycz znajdziecie w galerii na górze strony. 

Gienek z Plutycz
Gienek z Plutycz Fot. @Podlaskie24 / YouTube / screenshot

"Rolnicy. Podlasie". Andrzej z Plutycz znalazł szczęście w miłości? "Tak jest"

Jakiś czas temu Andrzej z Plutycz opowiedział o swojej drugiej połówce. Wyznał, że ktoś pojawił się w jego życiu. - U ludzi jest podobnie tak jak u zwierząt. Jak chce się kogoś poznać, to mężczyzna potrafi tysiące kilometrów przejechać za tą drugą połówką. Bo ja coś o tym wiem, u mnie też taka sytuacja jest - powiedział przed kamerami rolnik. Myślicie, że wkrótce zobaczymy go z ukochaną? ZOBACZ TEŻ: "Rolnicy. Podlasie". Wiedzieliście, że Andrzej ma siostrę? Teraz zrzucił na nią całą winę. "Zmieniłem zdanie"

Więcej o: