"Rolnik szuka żony" to hitowe show TVP. Przez lata emisji program doczekał się kilku odsłon i zgromadził wokół siebie rzeszę fanów, którzy z zaciekawieniem śledzą dalsze losy uczestników. Klaudię mieliśmy okazję poznać w dziewiątej edycji show. Rolniczce niemal od razu wpadł w oko przystojny Valentyn. Między tą dwójką bardzo szybko zaiskrzyło, przeszkodą była jedynie dzieląca ich odległość. Po zakończeniu przygody w telewizyjnym show para zdecydowała się kontynuować relację. Zakochani chętnie dzielą się wspólnymi chwilami w mediach społecznościowych. Ostatnio jednak na kadrach publikowanych przez Klaudię coraz rzadziej widać Valentyna. Czy to oznacza, że ich relacja zawisła na włosku?
Klaudia prowadzi prężną działalność w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Instagramie, gdzie chętnie dzieli się codziennością i na bieżąco relacjonuje fanom, co u niej słychać. Kobieta chętnie uchyla rąbka tajemnicy i dzieli się zarówno życiem prywatnym, jak i zawodowym. Ostatnio rolniczka zamieściła zdjęcie, na którym pozuje u boku mężczyzny. Po minie możemy wnioskować, że była bardzo zadowolona, a śmiechom nie było końca. Niestety, tajemniczym mężczyzną nie był Valentyn. Jak się okazuje, towarzysz byłej uczestniczki programu "Rolnik szuka żony" to jedynie serdeczny przyjaciel, który właśnie świętował 30. urodziny. "Ja i moja mordeczka" - napisała na InstaStories, przy okazji pokazując urodzinowy tort. Zdjęcia Klaudii znajdziecie w naszej galerii w górnej części artykułu.
W świątecznym odcinku randkowego show Klaudia i Valentyn przekazali prowadzącej Marcie Manowskiej, że się zaręczyli. Jednak niedługo potem internauci zaczęli się mocno niepokoić o ich relację. Wszystko dlatego, że Valentyn od jakiegoś czasu przestał pojawiać się w mediach społecznościowych. Wygląda na to, że odzew musiał być naprawdę bardzo duży, bo Klaudia zdecydowała się zabrać głos w sprawie i uspokoić fanów. Opublikowała relację, z której jasno wynika, że narzeczony nadal jest obecny w jej życiu. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.