Program "Chłopaki do wzięcia" wciąż bije rekordy popularności. Wiele lat temu, bo w pierwszej odsłonie randkowego show wystąpiło pewne rodzeństwo: Adam i Maciej. Dziś Maciej jest już Alexandrą, która rozpoczęła zupełnie nowe życie i jest w trakcie korekty płci. Obecnie Alex zdobywa coraz większą rozpoznawalność w mediach społecznościowych. Zobaczcie, jak teraz wygląda.
Adam i Alexandra, znana wcześniej jako Maciej, nie mieli szczęścia w miłości. Bliźniacy cały czas szukali odpowiednich kandydatek. Adam twierdził, że zależy mu na tym, aby partnerka była ładna. Mężczyzna był zazdrosny, ponieważ w tamtym okresie miał znacznie mniejsze powodzenie u płci przeciwnej. Tymczasem Alexandra już wtedy eksperymentowała ze stylami. - Mój brat zmieniał się po troszeczku. Najpierw wybrał styl emo, potem pomału zapuszczał włosy, zaczął się zmieniać, ubierać się inaczej i to dla mnie było trochę szokujące… Chłopak, a chciał wyglądać jak dziewczyna - mówił wówczas jej brat. Obecnie Alexandra jest w trakcie korekty płci. Jakiś czas temu informowała, że korzysta z terapii hormonalnej, a już niedługo podda się również operacji. Aktywnie działa także w mediach społecznościowych, gdzie zdobyła ponad 12 tysięcy obserwujących. Regularnie relacjonuje swoje życie prywatne. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii.
Karina i Stefan Koch tworzą najpopularniejsze rodzeństwo w programie "Chłopaki do wzięcia". Brat i siostra razem występują w randkowym show. Nigdy nie ukrywali, że są ze sobą bardzo zżyci. Widzowie zawsze doceniali ich relację. Nieco zmieniło się, gdy w życiu Stefana pojawiła się Aldona. Siostra bohatera nie była z tego faktu zadowolona. Kobiety przez długi czas nie mogły się dogadać. Z tego względu Karina była zachwycona, gdy Aldona zniknęła z życia jej brata. Pokusiła się nawet o zabawny komentarz na TikToku. Co obecnie słychać u znanej uczestniczki? Ostatnio wrzuciła zdjęcie z tajemniczym mężczyzną. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: "Chłopaki do wzięcia". Karina w sesji zdjęciowej. Nie poznacie jej. Długie włosy to dopiero początek