"Ranczo" to niezaprzeczalnie jeden z najbardziej kultowych polskich seriali. Mimo że zakończono już jego produkcję, to nadal cieszy się ogromnym zainteresowaniem i można go oglądać na jednej z popularnych platform streamingowych. W rolę jednej z bohaterek wcieliła się Marta Chodorowska. Aktorka zagrała Martę Kozioł, czyli niepokorną córkę wójta (Cezary Żak). Na ekranie mogliśmy oglądać ją w mocnym makijażu i irokezie na głowie. Tak jej bohaterka manifestowała swoją wolność. Aktorka pojawiła się ostatnio na jednej z premier. Jak dziś wygląda?
To właśnie rola w serialu "Ranczo" przyniosła Marcie Chodorowskiej największą popularność. Absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie wcześniej wystąpiła m.in. w filmie "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" Marka Koterskiego. Ostatnio wcieliła się w najbardziej znienawidzoną bohaterkę serialu "M jak miłość", Julię, która perfidnym podstępem rozbiła małżeństwo Magdy (Anna Mucha) i Andrzeja (Krystian Wieczorek). Ta postać wywoływała u widzów skrajne emocje, co dla aktorki jest chyba najlepszą wizytówką. Jak Chodorowska zmieniła się od czasu "Rancza"? Niedawno pojawiła się na jednej z teatralnych premier. Reżyserem sztuki jest Cezary Żak, który w serialu "Ranczo" wcielał się w postać jej ojca. Aktorka pozowała do zdjęć w sukience w drobne groszki z wycięciem na brzuchu i od razu zebrała mnóstwo komplementów. "Jaka pani jest cudowna!", "Bosko wyglądasz", "Pięknie wyglądałaś" - czytamy w komentarzach.
Wczoraj odbyła się warszawska premiera spektaklu "Przesyłka z zaświatów" w reżyserii Cezarego Żaka. Totalna energia i szaleństwo! I urocza młodzież. Polecam. Idźcie zobaczyć. Brawo - napisała na Instagramie.
Marta Chodorowska nie jest częstą bywalczynią show-biznesowych imprez. Czas poza pracą woli spędzać na łonie natury. Ostatnio wybrała się na grzyby i przy okazji zrobiła coś dobrego dla środowiska. "A ja dziś na grzyby… wolę podziwiać Polskę nad rzeką, w lesie, na łonie natury. Polska jest taka piękna. Dbajmy o nią na co dzień. O jej przyrodę. To jest nasz wielki wspólny skarb. Pojechałam dziś do Szumina sprzątać las ze śmieci. Nie znalazłam ani jednego! Jestem dumna!" - napisała na Instagramie.